Skocz do zawartości


Zdjęcie

Druga strona "kaluzy"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
105 odpowiedzi w tym temacie

#81 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 06 czerwca 2016 - 14:32

W wolnym tłumaczeniu na nasze to Okoń Pasiasty :)
Nalezy do rodziny morskich okoniowatych, czyli po Waszemu Sea Bass :)


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#82 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 22 czerwca 2016 - 02:47

witam kolegow. mimo szczerych checi I walki z oprogramowaniem nie udaje mi sie odwrocic zdjec taj jak powinny byc. Prosze wiec naszych kompowych guru o pomoc I postawienie moich zdjec do pionu. Dziekuje.

Ostatnimi weekendami dopisywala nam pogoda wiec bylismy na oceanie w kazda sobote. Lapanie Sea Bass ( to troszke do popzredniego wpisu Capt. Lego- Marek tlumaczenie nie zawsze pokrywa sie z mowa potoczna I Sea Bass tutaj to te czarne ryby z poprzednich zdjec, a Okon Morski tutaj jest znany jako Striper Bass), mialo swoje dobre strony bo znow zamrazarka peka w szwach. Ale to juz bylo.

Ostania sobote spedzilismy na spreawdzaniu jak jest z fladrami na naszych lowiskach - ale to dopiero poczatek sezonu wiec bylo nieco zabawy ale tylko trzy wymiarowe. pozniej przeplynelismy na lapanie Blue Fish. I tutaj chcialbym Wam przyblizyc nieco technike jak to robimy - Wire Jiging - uzywanie specjalnego drutu zamiast zylki.

Załączony plik  IMG_0662.JPG   123,08 KB   2 Ilość pobrań

do tego lowienia uzywamy drutu ( test 50Lb) na kolowrotku (tez swoiscie przystosowany do tego )- my uzywamy Penn SenatorZałączony plik  IMG_0663.JPG   122,06 KB   2 Ilość pobrań, mamy nawiniete 100 yards(ok 90 m) drut, ok 2 m plecionka o wytrzmalosci ok 100 Lb, znow 100 yards drut, dalej juz do konca plecionka o 100 Lb test. przewaznie jig jest na 1.5 m leader(przepona  50Lb test).

Jig wyglada mniejwiecej takZałączony plik  IMG_0661.JPG   138,16 KB   2 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_0664.JPG   118,16 KB   2 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_0665.JPG   126,49 KB   2 Ilość pobrań , na haku jig jest zalozony pasek specjalnie przygotowanej skory swinskiej (jedna strona biala, druga czerwona), tak to wyglada w sloiczkuZałączony plik  IMG_0659.JPG   107,73 KB   2 Ilość pobrań. Samo wedzisko jest tez dosc sztywne I mocne, na szczycie jest kolko, przelotki sa tzw. widiowe.

Lapanie polega na tym ze lodz porusza sie z predkoscia ok 4-5 mil/godz, wodkarz natomist podciaga wedke aby jig podskakiwal na dnie.  W zaleznosci od glebokosci wyrzuca sie jedna lub dwie dlugosci drutu. Dlaczego drut - poniewaz nie rozciaga sie podczas podciagania jak zylka czy plecionka.

W piatek I sobote ruszamy na Tuna Fest Tournament. Postaram sie pokazac jak nam poszlo.

Załączone pliki



#83 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 726 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 24 czerwca 2016 - 13:42

Powadzenia na Tuna Fest.



#84 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 26 czerwca 2016 - 15:12

Witam. Juz po powrocie, odespaniu, odpoczynku i odrobieniu domowych obowiazkow. Swoja droga to powiem ze mecz ogladalem, mamy Tv satelitarna i bylo to chyba bardziej eksytujace jak nasze wedkowanie. I przygotowania i czas na wodzie, okazaly sie bezowocne. Nie zlapalismy zadnej ryby. I tutaj tez swoiste usprawiedliwienie - w turnieju bralo udzial 57 lodzi - w ciagu dwoch dni zostaly zlapane tylko..... 4 ryby (Tunczyki). Dla porownania - w roku poprzednim - ponad 300 ryb z czego zeszloroczny zwyciezca mial ich prawie 30. Cos mi sie wydaje ze na dosc dlugo wybilem sobie wypady na tunczyki. Co jednak nie znaczy ze nie masm nic do opowiedzenia.

Wieczor przed dniem pierwszym - w wyniku slabych raportow z dni poprzednich postanawiamy ze plyniemy na polnoc od cypla Cape Cod czyli na Stalwagon Banks. Tam ostatnio chwycone pojedyncze sztuki mialy duze rozmiary (do 300 kg). Ponad polowa lodzi ma ten sam zamiar. W czwartek przestawiamy wiec lodz do portu w miejscowosci Sandwich. " Cisza przed burza",tak mniejwiecej wyglada.

Załączony plik  DSC_0967.JPG   146,31 KB   4 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC_0970.JPG   114,21 KB   4 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC_0971.JPG   116,85 KB   4 Ilość pobrań

Pobudka o 2.30 nad ranem I w droge.

Załączony plik  DSC_0972.JPG   57,81 KB   4 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC_0973.JPG   92,77 KB   4 Ilość pobrań

Przed 5 rano ostatnie przygotowania sprzetu, przynet I dokladnie o 5.01 linie poszly do wody. Lapiemy na zywe mackrele wypuszczajac 3 wedki - jedna na glebokosc 100 feet(ok 30 m), druga na 50 (ok 16 m), trzecia na 25 (8 m). Lodz stoi w dryfie.Makrela ma przeciagnieta spec nic ponizej oczu poprzez kanal nosowe I doczepiona do haka. Jest na kolo 3 m przeponie do tego powyzej jest ciezarek o wadze ok 250 gram. jako splawik jest uzyty balon.

Załączony plik  DSC_0974.JPG   103,45 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0976.JPG   127,05 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0977.JPG   104,91 KB   4 Ilość pobrań

Do tego dochodzi czwarta wedka do jej zylki bedzie doczepiony latawiec, umocowany na elektrycznym kolowrotu. Zywa makrela jest na haku I jest to wszystko tka wypuszczone ze makrela jest na powiezchni , lub leciutko zanuzona robiac ciagle ruchy powodujac chlapanie wody. zylka do latawca jest na specjalnym zaczepie ktory otworzy sie podczas zaczepienia sie tunczyka. Tak samo jest z balonami - sa tak zaqczepione ze z chwila jak ryba pociagnie przynete one poprostu odpadaja.

Załączony plik  DSC_0978.JPG   105,44 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0979.JPG   124,82 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0980.JPG   132,14 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0982.JPG   67,74 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0986.JPG   121,26 KB   4 Ilość pobrań

Poniewaz dryfujemy wiec miedzyczasie bawie sie w wyciaganie mackreli, czesc z nich wraca do wody, a czesc jest czyszczona I przygotowywana do zamrazania. To takze jeden z elementow necenia tunczyka - krew wnetrzonsci I glowy powoduja ze moga sciagnac tunczyka w okolice lodzi, (I rekiny tez)

Załączony plik  DSC_0987.JPG   128,3 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0989.JPG   157,53 KB   4 Ilość pobrań

Spokoj I cisza, oczekiwanie na wielka rybe umilamy sobie nieco np sporzywajac polskie piwo.

Załączony plik  DSC_0990.JPG   107,42 KB   4 Ilość pobrań

I nagda - jest jedna wedka gnie sie, kolowrotek jazgocze - mamy rybe I to raczej powazna. Wszystkie linie sa sciagane szybko, przygotowywany jest sprzet typu harpoon, ewentualnie haki na drazkach. nie bylo zbyt wiele czasu na robienie zdjec, co wcale nie znaczy ze capitan nagrywal wszystko wiec moze w przyszlosci jak mi przesle......

Załączony plik  DSC_1000.JPG   82,33 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0998.JPG   88,9 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  DSC_0995.JPG   102,66 KB   4 Ilość pobrań

Po dociagnieciu do lodzi okazuje sie ze jest to nie tunczyk- jest to rekin Mako (jadalny I bardzo smaczny). Podczas swoistej konsternacjii decyzji o wciaganiu na poklad rekin sam podjal decyzje o dalszej egzystecji przegryzajac przypon I zniknal w glebi oceanu.

Pozostale gziny spedzilismy na szukaniu tunczykow, ogladaniu wielorybow, spotkaniu z wielkim rekinem Great White - poszedl meldunek o spotkaniu z nimi lokalizacji, niestety zdjec nie zdazylem zrobic jak zniknal w glebi.

pod koniec dnia narada I decyzja o powrocie, I takze decyzja o tym ze jutro(w sobote) plyniemy na poludnie na probe zlapania mniejszych tunczykow. Przy wejsciu ijuz w porcie mycie sprzetu, lodzi I zamiana wedzisk na mniejsze I bardziej odpowiednie na poludniowe lowiska. Tak minol dzien pierwszy.

Znnow kilka zdjec lezy - Kaz -pomocy. Dzieki.

 

 

 

Załączone pliki



#85 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 31 lipca 2016 - 23:58

Mimo opoznienia chcialbym pokrotce pokazac i powiedziec o drugim dniu Tuna Fest - jak powyzej - tez nic sie nie zdazylo wartego uwagi. Caly dzien na wodzie - otwarty ocean do ok 100 km od najblizszego brzegu (Long Island obok New York City). Kilka godzin i najmniejszego sladu ryb - nawet wielorybow nie widac bylo. W poprzednim opisie - 57 lodzi - dwa dni wedkowania - i tylko 4 ryby. Wygrala lodz ktora zlapala Tunczyka o wadzze 210 funtow, zgarneli nagrody wartosci 68,000 dolarow.

Poniewaz pisze ta relacje dopiero teraz to juz wiemy ze przez nastepne dwa tygodnie nikt nic nie zlapal. Zrobila sie sie bardzo alarmujaca sytuacja do tego stopnia ze poszly monitoringi do National Atlantic Institute - zostana chyba znow zmniejszone ilosci polowu przez commercial statki.ponizej kilka zdjec z tego wyplyniecia.  Wracajac z dalekich lowisk zatrzymalismy sie na pol godzinki na wodach przybrzeznych aby zlapac cos na "obiad" ale tez przewaznie trafialy sie tzw. Sand Shark czy jak popularnie nazywane tutaj _dog fish - psie rekiny.(czesc zdjec pochodzi z aparatu kolegi).

Załączone pliki



#86 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 22 sierpnia 2016 - 20:45

Witam znow zza oceanu. Dosc dlugo nic nie pisalem i nie pokazywalem z bardzo prozaicznego powodu - wszystko juz pokazalem w poprzednich relacjach z poprzednich wyplyniec w poprzednich latach. Oczywiscie plywamy niemal co weekend ale najczesciej sa to kilkugodzinne wypady na pobawienie sie w wedkowanie. Niestety dwa tygodnie temu nie doszlo do skutku wyplyniecie na dwa dni na "gleboka"wode I bardzo zaluje poniewaz bylismy przygotowani I w ostatniej chwili pogoda pokrzyzowala nam plany. Mialem nadzieje ze zrobie zdjecia , powstanie jakies video a tu musielismy odwolac niestety.  Mielismy uzgodnionego jednego z pionierow tzw. daylight sword fishing - czyli lowienia ryby- miecz podczas dnia. Jedna z nowszych ciekawych metod wedkowania na Sword Fish. Metoda polegajaca na wedkowaniu z glebokosci 1600-1800 feet czyli ok 600 metrow. Jest to glebokosc na jakiej podczas dnia przebywa Ryba Miecz.Niestety przykro mi ale ze wzgledu na pogoed nie udalo nam sie. trwaja z tym Capitanem nasze rozmowy, ale raczej nie wiem czy w tym sezoniu uda nam sie go dostac na ten pokaz. A jest to dwa dni w oceanie w odleglosci ok 200 mil morskich na poludniowy wschod od Long Island.

W ostatni weekend odbylismy pierwsza w tym sezonie wyprawe na Cod (dorsze). Wyplyniecie w sumie udane - ryba byla I owszem, ale wedkarze !!! mielismy 10 osob na lodzi z czego 6 to zupelni laicy nie tylko w wedkowaniu ale w samej umiejetnosci trzymania wedki. Wiec jak widzicie czasami miewam I takie wyplyniecia. Stracilismy troche sprzetu (jedna wedka poszla na dno), troche urwanych glowek. W trakcie dryfow zmienila sie nieco pogoda I mielismy troche bujania co coniektorzy odpokutowali choroba morska... Niemniej wyciagnietych zostalo ok 20 ponad rozmiarowych ryb z czego 4 byly po ok 8-10 kg. Jako ciekawostke dodam ze po raz pirwszy chyba mialem okazje widziec nazywanego po polsku - Zebacza. Nie byl duzy ale wyjatkowo ciekawy ze wzgledu na wyglad - angielska nazwa to Cusk. Trzy zdjecia zrobione cellphone I to po powrocie juz w  do domu. Ryba stracila nieco kolor bo byla transportowana w lodzie.

 

Załączone pliki



#87 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 22 sierpnia 2016 - 21:40

Daj fotkę tego zębacza.


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#88 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 25 sierpnia 2016 - 02:04

nie moge bo nie mam poprostu.



#89 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 04 listopada 2016 - 14:49

Dzis nasza lodz wyszla z portu w Massechusetts i kieruje sie na poludnie. Za 6-8 dni (zalezy od pogody) ma dotrzec do portu w Palm Beach na Floridzie na "zimowy" postoj. Jednoczesnie jest to dla mnie koniec sezonu na naszych wodach wokol Cape Cod. Jest to tez taki personalny powod I czas do podsumowania tego sezonu. Powyzej sa relacje, zdjecia, opisy ale nie oddaja one ogolnej wizji sezonu. Generalnie of kilku lat pogarsza sie ilosciowo I jakosciowo stan ryb. Jest ich tutaj jakby mniej. Zmieniaja sie miejsca pobytu ryb, trudniej je znalezc, trudniej zlapac mimo ze nastepuje coraz lepszy rozwoj technologii szczegolnie roznego rodzaju echosady, fish finder, coraz lepsze przynety.

Poczatek sezonu nie byl zly, szczegolnie pierwsze wyplyniecia na Haddock, co rzut to ryba, trzeba bylo troche sie napracowac w ciagu rejsu. Polapalem tez sporo makreli, flader.. Az do momentu Tuna Fest - totalne rozczarowanie, szok. I to nie tylko moj ale czlonkow wielu lodzi. Generalnie caly bardzo slaby sezon przy polowach Tunczykow. Wiele lodzi przez kilka miesiecy wracalo z pustymi rekoma. Bylo kilka ladnych zlapan - ale porownujac do lat poprzednich to az szkoda mowic. I to mimo bardzo restrykcyjnych przepisow I regulacji na calym polnocnym Atlantyku. Dodatkowo nie mielismy tez zbyt wielu okazji do powalczenia z Tunczykami poniewaz nie wyplywalismy (doslownie jeden raz nie liczac turnieju) wiec nie bylo okazji do walki. Druga czesc sezonu czyli kilkakrotne wyplyniecia na Cod (dorsz) tez nie byly rewelacyjne czy specjalnie eksytujace, a napewno duzo gorsze rezultaty niz w roku poprzednim. Troche rozczarowujace okazaly sie plany wyplyniec na 2 dni - nie doszlo do skutku tzw dzienne polowy sword fish, nie doszly tez do skutku wyplyniecie na Tzw George Banks (ok 250 mil na wschod of Cape Cod) na te gigantyczne Tunczyki. Jedynym bardzo pozytywnym zlowieniem byly okazy Stripped Bass lub Okonia Pasiastego (wg. Capt. Lego). Dodatkowym minusem wrzesnia I pazdziernika byly warunki pogodowe uniemozliwiajace wrecz wyplyniecia. Najwiecej starch napedzil nam huragan Mathew (ostatecznie nie doszedl do nas ale malo brakowalo). Kilkakrotnie tez przechodzily powazne fronty niskiego cisnienia, burze, wiatry I bardzo wysoka fala.

Generalnie - bardzo slaby sezon. Pozdrawiam Stefan.



#90 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 04 listopada 2016 - 20:16

Kolejny sezon będzie lepszy.

Bass pasiasty :) W bardzo dowolnym tłumaczeniu okoń pasiasty ;)


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#91 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 11 czerwca 2017 - 23:52

Witam po "zimowej" przerwie. Nie udalo nam sie powedkowac podzcas naszych zimowych miesiecy na Florydzie niestety, i to z roznych czasami prozaicznych powodow. "Nasza lodz" wrocila w nasze rejony pod koniec kwietnia ale doopiero teraz nastapilo pierwsze wyplyniecie w tym sezonie. Z roznych powodow stracilismy okres wedkowania na polnoc od Cape Cod w pogoni za haddock (Melanogrammus aeglefinus). Wiec obecnie nadrabiamy wedkujac na poludniowych wybrzezach Cape Cod w pogoni za Sea Bass (Centropristis striata). Kilka zdjec z tego wedkowania.( poniewaz zdjecia byly robione I-phone to wyszly lezace chyba. (Kaz help aby je odwrocic)Załączony plik  IMG_20170913_165648.jpg   155,15 KB   1 Ilość pobrańZałączony plik  post-455-0-25773300-1497220464.jpg   340,08 KB   1 Ilość pobrańZałączony plik  post-455-0-29637500-1497220448.jpg   183,15 KB   1 Ilość pobrańZałączony plik  post-455-0-66915400-1497220451.jpg   145,32 KB   1 Ilość pobrań.

Na zdjieciach oproc Sea Bass widoczne sa ryby zwane tutaj Porgi ( or Scup) (  Stenotomus chrysops)  jednak nie bierzemy ich mimo ze sa jadalne, sa osciste i ciezkie do obrobki. Trafiaja sie tez takie jak na jednym zdjeciu -Sea Robin (Prionotus carolinus). Chcialbym takze zrwocic uwage na jedno zdjecie - Załączony plik  post-455-0-72508000-1497220455.jpg   215,04 KB   1 Ilość pobrań. Jest to jedyna chyba ryba znana ( przynajmniej w naszym rejonie) gdzie rozrozniana jest plec ryby - na zdjeciu prezentuaje samca ( ten z niebieskawym odcieniem i garbem) i samice. ( brazowawa i bez garbu). Oczywiscie na pokladzie zostaja tylko wymiarowe samce, samice wracaja do wody.

Załączone pliki


Użytkownik kaz edytował ten post 06 grudnia 2017 - 14:22
Poodwracałem fotki ale cos sie chyba pop... w międzyczasie :)


#92 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 02 grudnia 2017 - 20:00

Wyglada na to ze dawno nic nie pisalem ani nie pokazywalem - wiec ostatnie wyplyniecie w tym roku - 21.10. 2017.

Daleko - 2.5 godz ze srednia predkoscia 34 knots - na lowiska dorszowo-tunczykowe. Dorsz byl, pogoda piekna, i mielismy nadzieje na chwycenie tunczyka giganta - stad jeden najciezszy zestaw zostal zlozony na tunczyka z 1 kg zywym dorszem jako przyneta - balonik jako splawik. Wspanialy czas. Zabawa z 3-ma Blue Shark, widok baraszkujacych wielorybow, slonecznie, cicho. Wspaniale wyplyniecie. Do nastepnego roku.

Załączone pliki



#93 Tleilax

Tleilax

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 623 postów
  • MIejscowośćMazowsze

Napisano 02 grudnia 2017 - 20:19

Dorszyki całkiem ładne, gratki :). A z jakiej głębokości te lamparty wyskoczyły?



#94 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 02 grudnia 2017 - 20:43

Dorszyki całkiem ładne, gratki :). A z jakiej głębokości te lamparty wyskoczyły?

80-120 metrow


  • Tleilax lubi to

#95 Konektor

Konektor

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 139 postów
  • MIejscowośćKraków

Napisano 02 grudnia 2017 - 21:25

Rybki super ale jeśli chodzi o takie duże odległości to polecam oklice Male. Ponad 1000 wysp i wysepek w około których ryby o których wszyscy śnimy i marzumy.... cena biletu lotniczego jest zbliżona A jeśli chodzi o ryby to chyba nie ma co porównywać ???????????? co prawda w USA nigdy nie byłem ale nie zamienił bym mojeje wycieczki na Malediwy na na inną inną choć teraz zaplanował bym to zupełnie inaczej ????????????

#96 Konektor

Konektor

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 139 postów
  • MIejscowośćKraków

Napisano 02 grudnia 2017 - 21:32

Rybki super ale jeśli chodzi o takie duże odległości to polecam oklice Male. Ponad 1000 wysp i wysepek w około których ryby o których wszyscy śnimy i marzumy.... cena biletu lotniczego jest zbliżona A jeśli chodzi o ryby to chyba nie ma co porównywać :) co prawda w USA nigdy nie byłem ale nie zamienił bym mojeje wycieczki na Malediwy na na inną inną choć teraz zaplanował bym to zupełnie inaczej...

#97 StefanS

StefanS

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 125 postów
  • MIejscowośćMassachusetts, USA

Napisano 02 grudnia 2017 - 23:47

Rybki super ale jeśli chodzi o takie duże odległości to polecam oklice Male. Ponad 1000 wysp i wysepek w około których ryby o których wszyscy śnimy i marzumy.... cena biletu lotniczego jest zbliżona A jeśli chodzi o ryby to chyba nie ma co porównywać :) co prawda w USA nigdy nie byłem ale nie zamienił bym mojeje wycieczki na Malediwy na na inną inną choć teraz zaplanował bym to zupełnie inaczej...

Nikt nie kwestionuje Twojego zdania - czekamy na opisy Twoich wyczynow na Malediwach... i jedna drobna uwaga - ja tutaj mieszkam (USA) - nie musze kupowac biletu lotniczego.....


  • Tom_S, Tleilax i longin lubią to

#98 Konektor

Konektor

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 139 postów
  • MIejscowośćKraków

Napisano 03 grudnia 2017 - 11:03

Nie miałem nic złego na myśli tylko taka moja opinia jakby ktoś planował jakąś fajną wyprawę oglądając zdjęcia rybek które udaje Ci się złowić :D jesteś jednym z tych szczęściarzy którzy mają to na wyciągnięcie ręki i szczerze mówiąc zazdroszczę Ci tego.

#99 Sacha

Sacha

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 452 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 03 grudnia 2017 - 17:16

Nikt nie kwestionuje Twojego zdania - czekamy na opisy Twoich wyczynow na Malediwach... i jedna drobna uwaga - ja tutaj mieszkam (USA) - nie musze kupowac biletu lotniczego.....

No a my musimy odstać swoje po wizę przd kupnem biletu. I wcale nie jest pewne że się ją dostanie .

#100 longin

longin

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 430 postów
  • MIejscowośćBędzin

Napisano 03 grudnia 2017 - 17:36

Melanogrammus aeglefinus - łupacz.,plamiak lub wątłusz srebrzysty.

4180.jpg

 

1.Załączony plik  post-455-0-72508000-1497220455.jpg   215,04 KB   1 Ilość pobrań

Sea Bass Centropristis striata Strzępielowate.

2.Załączony plik  post-455-0-87617000-1497220458.jpg   154,2 KB   1 Ilość pobrań

Prionotus carolinus  Kurkowate.

Polska nazwa proponowana Kurek karoliński.

3.Załączony plik  post-455-0-75431900-1497220444.jpg   222,2 KB   1 Ilość pobrań

  Stenotomus chrysops Prażmowate.

Proponowane polskie nazwy: Skap dla ciemniej ubarwionych, dla jaśniejszych brązowawych Tajnus

Trochę było zagmatwane. Pozwoliłem sobie nie co uporządkować. :)

Mam nadzieję ,że dobrze.

 

Kaz wyprostuj te zdjęcia!!!! :mellow:


Użytkownik kaz edytował ten post 06 grudnia 2017 - 14:18

  • Tleilax lubi to

Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! :tylek: .

Oraz w animalnej części narodu!

 





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych