Czy uzycie tylko soli kuchennej zamiast peklowanej zmienia czas peklowania i wplywa na pozniejszy smak?
Wędliny domowe
#61
Napisano 14 marca 2016 - 11:11
#62
Napisano 14 marca 2016 - 12:31
Zmieni tylko kolor gotowego wyrobu - nie bezie różowy tylko szary.
- zdrowaczekolada i Lasol lubią to
#63
Napisano 14 marca 2016 - 13:11
Oczywiście to nie jedyne działanie peklosoli bo ona jeszce działa bakteriostatycznie na jad kiełbasiany i na inne cholerstwa. https://wedlinydomow...-o-peklowaniu-d tu masz więcej
- giaur27, zdrowaczekolada, Tleilax i 1 inna osoba lubią to
#64
Napisano 14 marca 2016 - 20:25
kaz czy to thermowind?
Użytkownik KiTek edytował ten post 14 marca 2016 - 20:27
Czasem tutaj czasem tam...
#65
Napisano 14 marca 2016 - 22:23
#66
Napisano 15 marca 2016 - 20:55
Od 3 lat też w takiej dymię
Czasem tutaj czasem tam...
#67
Napisano 15 marca 2016 - 21:56
Dziś zapeklowałem skromne 10 kg z przeznaczeniem na święta....
#68
Napisano 15 marca 2016 - 22:52
Witam. Tez troszeczke podymilem -narazie tylko kielbasa - niemniej wszystko wyszlo ok. Pokusilem sie tez o maly eksperyment - Najtlusciejszy plat boczku po nacieciu napelnilem farszem kielbasianym. Smak jest bardzo dobry. Oto efekty:
Załączone pliki
- kaz, giaur27, Cpt. Lego i 2 innych osób lubią to
#69
Napisano 16 marca 2016 - 08:54
Stefan piękna robota !!
Też zapeklowałem ze 12kg na wędzonki, kiełba też będzie ale tylko biała ale w przyszłym tygodniu.
#70
Napisano 16 marca 2016 - 14:53
Dzieki Kaz. Twoje tez wspaniale wygladaja, napewno tak tez smakuja. A'propos - na Twoich zdjeciach widac boczek z nadzieniem kielbasianym chyba - jest to cos specificznie zrobionego ? czy poprostu tak jak ja - troche zostawalo farszu i tlustawy kawalek boczku wiec nastapilo polaczenie ktore jest tez smakowite.
#71
Napisano 16 marca 2016 - 14:56
Dokładnie tak jak Ty Obrobiłem schaby na sopocką i szkoda było wyrzucić to co odkroiłem to posoliłem zmieliłem i napchałem
#72
Napisano 16 marca 2016 - 23:31
hurtownicy,
ja tylko 2 kg szynki i 1,5 kg boczku - bez CITu
#73
Napisano 18 marca 2016 - 03:10
yup... hurtownicy - jak sie ma tak "wielka" rodzine to nie ma sie co dziwic.. a juz powazniej to nie mam innej mozliwosci bo zakup DOBREGO miesa moge zrobic tylko w hurtowni wiec np. min 30 kg karkowki (bez kosci I skory) czy np cala tylnia noge DSC_0648.JPG 103,6 KB 4 Ilość pobrań DSC_0649.JPG 91,9 KB 3 Ilość pobrań
ostatnie wedzenie -
Załączone pliki
- kaz, Slodziaksos i Cpt. Lego lubią to
#74
Napisano 18 marca 2016 - 08:32
Od razu hurtownicy smakosze raczej
Stefan piękna robota. Musze kiedyś kupić ćwiartkę i samemu rozebrać żeby bardziej fantazyjne kształty wędzonką nadać
#75
Napisano 18 marca 2016 - 09:07
... a pro po DOBREGO mięsa to już bardzo ciężko taki rarytas spotkać i u nas- dlatego zapadła decyzja o "wyhodowaniu towaru" w bardziej tradycyjny sposób. Cztery "blondynki" biegają u "farmera" (kolegi ojciec) i są pasione bez tych syfiastych dodatków na przyrosty.
Eksperyment na tą chwilę ma się dobrze, ale też sporo wolniej rośnie od rówieśników z innych boksów
- kaz i Slodziaksos lubią to
#76
Napisano 18 marca 2016 - 15:19
... a pro po DOBREGO mięsa to już bardzo ciężko taki rarytas spotkać i u nas- dlatego zapadła decyzja o "wyhodowaniu towaru" w bardziej tradycyjny sposób. Cztery "blondynki" biegają u "farmera" (kolegi ojciec) i są pasione bez tych syfiastych dodatków na przyrosty.
Eksperyment na tą chwilę ma się dobrze, ale też sporo wolniej rośnie od rówieśników z innych boksów
Najwyżej będziesz miał niewyrośnietą szynkę i boczek
Stefan, wiesz jaki ja głodny przez Ciebie?
Użytkownik Cpt. Lego edytował ten post 18 marca 2016 - 15:20
Son of Vikings
#77
Napisano 18 marca 2016 - 20:28
Najwyżej będziesz miał niewyrośnietą szynkę i boczek
Stefan, wiesz jaki ja głodny przez Ciebie?
hihihihihi - Marek pakuj, pakuj, ... cale lato trzeba bedzie sily aby dorsze I halibuty ciagac
... a pro po DOBREGO mięsa to już bardzo ciężko taki rarytas spotkać i u nas- dlatego zapadła decyzja o "wyhodowaniu towaru" w bardziej tradycyjny sposób. Cztery "blondynki" biegają u "farmera" (kolegi ojciec) i są pasione bez tych syfiastych dodatków na przyrosty.
Eksperyment na tą chwilę ma się dobrze, ale też sporo wolniej rośnie od rówieśników z innych boksów
ale Ci zazdroszcze..... kiedys tez tak hodowalem - wieki cale temu..... a dla mnie tutaj "dobre" tzn nie kupowane w supermarket, naszprycowane jakimis cholerstwami do przedluzenia zdatnosci do handlu, Dobre tzn. swierze bez tych dodatkow, nigdy nie mrozone, ale jednak nie specjalnie hodowane na wlasny uzytek
#78
Napisano 18 marca 2016 - 20:57
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#79
Napisano 18 marca 2016 - 20:58
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- kaz lubi to
#80
Napisano 20 marca 2016 - 19:51
Dzis chcialbym pokazac co wczoraj wyczynial kol Podlasiak (forum Wedlin Domowych). Poniewaz mieszka teraz niedaleko wiec w "ramach wymiany doswiadczen" spotykamy sie I wlasnie wczoraj Bogdan wedzil u mnie (w wedzarni) swoje wedlinki na Swieta. Odrazu tez chcialbym dodac ze peklowal 2 tyg. (ja przewaznie ok 10 dni).
Poniewaz nie tylko samymi wedlinami czlowiek zyje wiec dzis tez zajolem sie nieco sprawdzeniem co po 1.5 Roku doszlo w moich beczulkach (bedzie tez I na rybki na rozgrzewke)
Załączone pliki
- kaz, Cpt. Lego, zdrowaczekolada i 1 inna osoba lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych