213 odpowiedzi w tym temacie

[grzegorz88]

Niby ktoś wyciągnął jakis kabel, i przez to błędy silnika. Ma przyjechać mechanik i skasować.

[Marioo]

Niby ktoś wyciągnął jakis kabel, i przez to błędy silnika. Ma przyjechać mechanik i skasować.

To norma w nowej generacji silnikach, jak coś się odłączy i ponownie podłączy zwłaszcza podczas pracy silnika, i nawet jak działa wszystko poprawnie może wywalać ,,Checka" pozostaje tylko skasowanie kompem serwisowym.

 

Jak rybobranie???

Użytkownik Marioo edytował ten post 01 czerwca 2014 - 19:29

[grzegorz88]

Bez szału, pogoda średnia. Szukamy miejscówek.

[Marioo]

Bez szału, pogoda średnia. Szukamy miejscówek.

Faktycznie pogoda średnia, ale to dopiero początek, spróbujcie na szelf popłynąć w okolice prawdziwego Nordkappu.

[grzegorz88]

Silniki mają apetyt. Dzień pływania w koło komina i po zbiorniku. Wątpię czy będzie ktokolwiek chciał pływać taki kawałek :/

[Cpt. Lego]

Ze Skarsvag był Leso na prawdziwym Nordkappie i bez szału.

[giaur27]

Walczyć, walczyć i jeszcze raz walczyć, a fortuna się uśmiechnie

 

 

P.S. ...a jak duże te zbiorniki?

[Marioo]

Silniki mają apetyt. Dzień pływania w koło komina i po zbiorniku. Wątpię czy będzie ktokolwiek chciał pływać taki kawałek :/

Ja rok temu pływałem Tuną i na moje to mało paliło, dziennie jakieś 30 max 35L a sporo pływaliśmy.

[grzegorz88]

U nas na 14h łowienia 40l, na Tunie obok 60l. Jakie obroty trzymałeś?

[Marioo]

U nas na 14h łowienia 40l, na Tunie obok 60l. Jakie obroty trzymałeś?

14H na wodzie i 40L to możliwe i raczej normalne jak sporo się przemieszczaliście szukając ryby, czy tak robiąc rekonesans po łowiskach. Ale 60L to chyba ktoś ostro pływa.

 

Ja pływałem 4-4,5 max 5tyś obrotów.

 

Te silniki mają ponad 100Hp więc jak macie 1,5Tony ryby na pokładzie to i spalanie rosnie.

[Cpt. Lego]

60l? To sporo. 10 dni pływania i 5k PLN mniej w kieszeni.

[grzegorz88]

Marioo
Dobry żart;)

[Dinet]

60l? To sporo. 10 dni pływania i 5k PLN mniej w kieszeni.

 

to bardzo "sporo"

[marus471]

Na Loppie dorsza wściekłego w granicach 3-7 jest do bulu. Trafia się mały hali. wczoraj mój miał tylko 87 cm, ale był kontakt.

[giaur27]

Na Loppie dorsza wściekłego w granicach 3-7 jest do bulu. Trafia się mały hali. wczoraj mój miał tylko 87 cm, ale był kontakt.

To idealnie konsumpcyjne sztuki- napchać styro, a potem ruszyć po te rekordowe na PB

 

Powodzenia!

Użytkownik giaur27 edytował ten post 02 czerwca 2014 - 10:02

[bruno]

Dziś rano wróciłem z grupą z Gjesvaer,grube ryby są na szelfie na 100 metrach,dorsze po 15 kilo nie stanowią problemu,trzeba tylko wykazać trochę chęci i tam poplynąć,południowy zachód,za górę,mapy batymetryczne są na łodziach i nie trzeba chaotycznie pływać,co do zużycia pełne 10 dni wędkowania po pięć osób na łodzi,tuna1 220l,tuna2 240l,duża łódź 265l czyli dramatu finansowego nie było,w ostatni dzień padł Halibut 65 kilo,zdjecia można zobaczyć na faceboku strona norge-fishing.Jeśli ktoś chce oszczędzać paliwo to trzeba pływać do 3500obr/min.Z alarmem check engine to faktycznie miejscowy norek grzebał i wygrzebał ale z łodzią nic się nie dzieje.

Użytkownik bruno edytował ten post 02 czerwca 2014 - 10:37

[giaur27]

Trzeba było zostawić te cenne wskazówki dla kolejnych grup.

Na Seiland w domku była księga do wpisów, w której to oprócz składu osobowego grup każdy coś skrobnął od siebie i w ten sposób można było pozyskać ciekawe informacje. Ta dobra praktyka powinna być powielana w innych bazach- można przez to niekiedy zaoszczędzić cenny czas no i pieniądze

 

 

P.S. Dział "przywitaj się z nami" nie gryzie

[bruno]

Już się witałem.Kolega grzegorz88 jest tam z doświadczonym przewodnikiem,który był już w tej bazie i zna łowiska, w domu wiszą mapy na których zaznaczone są miejscówki tylko trzeba spojrzeć.Ale taka księ ga to dobry pomysł.Łowisko jest proste i do rozpracowania w krótkim czasie nie trzeba się zapuszczać daleko.

[grzegorz88]

Hej hej
Dzisiaj plywaliśmy na "blacie" z 120 na 60m, na północ od Storstrappen w otoczeniu traulerow.
Plywamy w tych samych kierunkach co przewodnik.
Padły jakieś 10tki.

Bruno piszesz o rejonie niedaleko Kobbevika na SW?
To pierwszy wyjazd, gdzie pływam samodzielnie.

Użytkownik grzegorz88 edytował ten post 02 czerwca 2014 - 15:21

[bruno]

71*10'42.6''N 25*13'42.8"E

 

71*11'8,9"N 25*17'28.4"E

 

71*5'56,7"N 25*14'6,3"E  Tam padł ten duży halibut i dwa mniejsze na gumę