59 replies to this topic

[padonis]

Czyjaś zguba? Ja już mam dwa takie

[easyrider]

kot Jarek, trafił do weterynarza, ze świerzbem, ma już zaświadczenie z urzędu miasta na kastrację.

Jest przemiły, w przeciwieństwie do prezesa. No i nowy dom go oczekuje.

A tu u mnie w bazie - kaczka siedzi na jajkach. Muszę pilnować nie tylko swoich psiaków ale tez i bocian

kombinuje jak koń pod górę, żeby się dobrać do gniazda...

Bąki buczą...

Żurawie klangorują...

wiosna......

[Szczepek]

Cześć.
Darek jak z leszczem na Narwi warto wybrać się na nocną zasiadkę???.

[easyrider]

Siema!

Niestety w mojej okolicy nocka jedynie za sandaczem lub sumem.

Leszcze zaczynają żerować dopiero tak od połowy września.

Ja mam niestety kiepski sezon. Taki jestem umordowany po tym covidzie, że

nie mam siły siedzieć na tym słońcu. A leszcze biorą od 7-00 do 15-00

Pozdrówka

[Szczepek]

Dzięki.
Szybkiego powrotu do pełni sił Ci życzę.
Ppzrrawiam.

[easyrider]

W piątek po robocie szybko pomknąłem na wodę ale zanim rozłożyłem wędki to

już była prawie 19-00. Nawet nic nie skubnęło. W sobotę upał niemiłosierny i burze.

ale wędki stały prawie cały dzień. Zero. W chwilach ciszy wydawało mi się, że

zaczyna płynąć jętka a to dla wędkarza zły znak...

Niedziela już chłodniejsza, lekki wietrzyk marszczy wodę, łowię od mniej więcej 8-00.

Tuż przed południem delikatne branie, ale od razu widać, że nie krąpiowe.

Z wody po delikatnej walce wyszło takie coś:

 

 

 

67cm waga 3,20kg C&R

Cieszy bo to pierwszy z 6-ką z przodu w tym roku. Personal best wyrównany.

Pozdrawiam wszystkich,

easy

[padonis]

Piękny, wrócił do wody? 

[Tom_S]

Jest napisane w poście

[Szczepek]

Cześć.
Ja też byłwm w niedzielę na Narwi w miejscowości Łacha i złowiłem jedynie kilka podleszczaków i dwie płoteczki.

[padonis]

Tom, nic takiego nie jest napisane.

[Tom_S]

67cm waga 3,20kg C&R

 

C&R- chyba, że chodzi o Capnij i Rąbnij   .

[easyrider]

Tom ma rację - Cach and Release. Mam wielki szacunek dla takich ryb i dla mnie jest

ona znacznie cenniejsza w wodzie niż na patelni. Za poprzedniego uwolnionego dostałem

od WW kołowrotek, czapkę i jeszcze wszywkę ( nie nie - nie esperal, nie).

Pozdrówka,

easy

[Cpt. Lego]

Tom, nic takiego nie jest napisane.

Oj jest, pod zdjęciem

[padonis]

Spoko, od 3-4 lat nie zabrałem ze słodkiej wody ryby, wszystko wraca do mamusi i mam radochę. Nie skumałem skrótu C&R...

Edited by padonis, 23 July 2021 - 23:34.

[easyrider]

no i znowu smutne wieści, bardzo smutne, bardzo, bardzo smutne

Wczoraj odeszła do nieba moja Pyza najukochańsza :

 

 

Była bardzo chora chociaż miała dopiero 10 lat...

Przeurocza romantyczka potrafiła w bazie w największy mróz siedzieć godzinami na tarasie i

patrzeć jak zamarza powoli rzeka.

Mój ogonek najwspanialszy, moja trufelka. Zawsze czekała kiedy w końcu wrócę...

Widocznie w niebie zabrakło aniołków i zostałaś wezwana na służbę...

 

 

Edited by easyrider, 08 August 2021 - 15:56.

[Tom_S]

Współczuję... Na prawdę. Zwierzęta są ważniejsze od ludzi ...

[Pikur]

Współczuje. Nie ma wierniejszego przyjaciela. Tą ranę goi czas i nowy czworonożny przyjaciel....

[easyrider]

Mam jeszcze Klusia:

 

 

którego mieliście okazję poznać w 2011 w Darłowie no i Chałkę

Chałkę przyprowadził Wafel i poprosił mnie, żebym się w razie co nią zaopiekował.

Zdjęcie Chałki i Wafla znajdziecie w pierwszym poście tego tematu -

biało czarna Chałka i żółty Wafel.

W najlepszym czasie miałem 4 kundelki teraz mam tylko dwa.

Nad rzeką wołali wtedy na mnie "kundelman".

Lazła za mną cała czwórka,,,,,

 

[Szczepek]

Darek współczuję szkoda pieska.

[padonis]

Podłączę się do tematu Darka, mam nadzieję, że nie będzie zły.

Moja baza nad Narwią powoli nabiera rumieńców, mogę już nocować, jeszcze bardzo na partyzanta ale mogę. Więc niebawem pewnie zaatakuję wodę po drugiej stronie rzeki, prawie na przeciwko Darka.

 1630859786563.jpg   146.88KB   0 downloads  1630858906187.jpg   150.25KB   0 downloads   IMG_8466.JPG   155.13KB   0 downloads

Edited by padonis, 08 September 2021 - 22:43.