Grzybobranie 2015
#21
Posted 25 September 2015 - 18:29
#22
Posted 30 September 2015 - 08:38
Krecac sie po lasach w nord norge za pstragami miejscowi pokazali mi nowy dla mnie gatunek grzyba jadalnego.
Norweska nazywa tego grzyba to PIGGSOPP a polska sprawdzilem w atlasie to KOLCZAK OBLACZASTY.
Smaczny grzyb jadalny przypominajacy w smaku znane wszystkim kurki. Ciekawostka jest to ze spodnia czesc tego grzyba pokryta jest delikatnymi kolcami. Owocniki wystepuja w grupach, fejnie i szybko sie je zbiera.
#23
Posted 01 October 2015 - 08:00
Wczoraj, tj. w środę miałem czas i ochotę pojechać w Bory Tucholskie i pozbierać grzybki. W lesie byliśmy ok. 7,30 miejsce Leśna Huta okolice Czarnej Wody. Niestety prawdziwek w tym rejonie już się kończy. Strasznie sucho. Jeszcze w głębokim mchu można trafić (znaleźć) pięknego, zdrowego prawdziwka. Dużo jest podgrzybków, kani, zajączków, nie wspominając o miodówkach i maślakach oraz niemkach. Nie wiem czy we wszystkich rejonach funkcjonują te nazwy, ale ja je znam pod tymi nazwami. W sumie w czasie pobytu w lesie, czyli 5 godzin wraz z żoną udało nam się znaleźć 27 zdrowych prawdziwków i dużo podgrzybków (nie liczyłem). Po wysuszeniu prawie wszystkich (część na sos) zostało 324 g suszu. Jak nie będzie opadów to i grzyba nie będzie.
Jeżeli ten norweski grzyb to sarna, to znam go pod nazwą "krowia morda". Niestety ostatnimi czasy nie trafiłem na nie.
- Tom_S likes this
#24
Posted 01 October 2015 - 18:38
Na Podlasiu w ok. Mielnika pustynia, i grzybowa i dosłownie . Grzybów nie było, nie ma i nie będzie. Od połowy czerwca deszcz padał w ub. piątek i sobotę ale to bardziej silna mżawka i tak przez 2h/dziennie. W/g miejscowych powinno popadać ze 2-3 dnia. Dobrze że w ub. roku nazbierałem to suszonych pewnie jeszcze z kilogram mam .
#25
Posted 02 October 2015 - 12:45
A ja siedzę w Krynicy Zdrój i też tylko mogę wspominać smak ub. rocznych rydzy. Tu też niestety grzybów brak. Powodzenia i dobrej zabawy dla wszystkich którzy śmigają do Władka.
#26
Posted 03 October 2015 - 19:12
Na Bawarii w tym roku wybitna nedza z grzybami.Pozostaja mi pieczarki z Lidla!
#27
Posted 05 October 2015 - 19:09
Pobyt w lasach lubuski skończył się zupełną klęską. Grzybów niet!!!! To prawie cały dorobek! Prawdziwek i kilkadziesiąt podgrzybków!
Padalec!
Las.
Dzięcioł sobie puka!
- Slodziaksos, rafaelnorge and chichot like this
Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! .
Oraz w animalnej części narodu!
#28
Posted 06 October 2015 - 20:08
Nawet jak malo grzybow to w lesie i tak jest fajnie
Cisza, powietrze, zwierzeta...
- Lasol likes this
#30
Posted 14 October 2015 - 20:45
szkoda muchomorka
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users