Witajcie!
Wiem, że te wszystkie zalecenia o jak najmniejszy kontakt ze sobą, są z całą penoscią uciążliwe. I dla wielu na dłuższą metę nie do zaakceptowania. Tym bardziej dla tych który prowadzą swój biznes. Ale nie ma innej możliwości, aby spowolnić i ograniczyć zasięg występowania epidemii!.
Bo jak widać ani Państwo, ani tym bardziej rząd sobie nie radzą. Politycy zajmują się tylko wyborami, oraz w jaki sposób utrzymać się przy władzy za wszelką cenę, nie patrząc na koszta społeczne. Więc musimy pomóc sobie sami. Właśnie do minimum ograniczyć kontakty. Służba zdrowia ledwo zipie z powodu niedostatku sprzętu zabezpieczającego. Władza jak na razie tylko obiecuje, że dostarczy ale jakoś tego nie widać. Nie wykonują mam (sł. zdrowia) i innym podejrzanym o nosicielstwo koronawirusa testów. Co powoduje, i co widać po służbie zdrowia, kolejne problemy w placówkach. Dlatego trzeba i proszę o to Zostań w domu!
Im mniej będzie zachorowań tym skala katastrofy będzie mniejsza! Nawet te przysłowiowe 20 metrów może okazać się brzemienne w skutkach! A wszyscy mamy przecież rodziny i warto o nich pamiętać!
Chodzę do pracy z obawami. Ale przecież ktoś musi chodzić i leczyć ludzi, którzy w tych ciężkich czasach potrzebują pomocy nie związanej z epidemią. Nigdy nie mam pewności co do tego czy chory miał kontakt z wirusem , czy nie daj Boże z nosicielem! Trochę jak gra w rosyjską ruletkę!
Po wszystkim spotkamy się nad wodą i odbijemy sobie wszystkie ograniczenia! Czego sobie i Wam życzę z całego serca.
Pozdrawiam.
Andrzej!
P.S. Darek nie oglądaj TVP1!
Poczytaj coś, zrób sobie drinka. Przeglądnij sprzęt, pomyśl o nowych wyprawach! To działa!
Na jesień zrobimy jakieś "garden ryba" i damy sobie w pałkę!
Moja wyprawa tego roczna do Norwegii ma się odbyć od 27.05 do 05.06.20. Jak na razie niby wszystko jest ok. Choć nie dam głowy ,że do tego czasu się uspokoi. Bo wyjechać może być dość łatwo, ale gorzej może być np. z wjazdem do Norwegii czy Szwecji, lub co gorsze z powrotem do Polski.
Z biura dostałem uspokajającego maila. Ja również podchodzę do tego z dystansem.Co będzie pokarze czas!
Ale na wszelki wypadek od Legolasa idą główki!
Użytkownik longin edytował ten post 07 kwietnia 2020 - 12:15