Skoro większość tu ludzi twierdzi, że może mieć problem, to raczej będzie problem. To że jeden nauczył się stać na głowie, nie oznacza, że to wszystkim sprawi podobną radość.
Po co sobie utrudniać życie?
Sprzęt na norwesie potwory
#41
Posted 17 February 2018 - 15:52
- Słowik likes this
Son of Vikings
#42
Posted 17 February 2018 - 20:30
Leworeczne kolowrotki morskie sa tutaj tylko na specjalne zamowienie. 95% lowiacych dorsze ma korbe po prawej stronie i kreci prawa reka. 99.9 % powaznych kolowrotkow na duze ryby typu tunczyk, sa praworeczne. Natomiast kolowrotki typu spining sa przewaznie leworeczne i kreci sie lewa reka, chociaz mozna je latwo przestawic na prawa takze. I tez tak jak Marek jestem obureczny - nie ma znaczenia ktora reka krece byleby ryba byla na haku.
#43
Posted 18 February 2018 - 13:39
Przy kilkugodzinnym jigowaniu w pionie na łowiskach norweskich lewą ręką może być już problem. Tu nie chodzi, którą ręką się kręci, tylko którą operuje się wędką. Wszystko zależy od predyspozycji wędrującego.
Edited by Dinet, 18 February 2018 - 13:41.
- darboch and Słowik like this
#44
Posted 19 February 2018 - 21:40
To że zestawy na tuńczyki mają korbę na prawą rękę jest oczywiste - zupełnie inna metoda wędkowania.
Przy kilkugodzinnym jigowaniu w pionie na łowiskach norweskich lewą ręką może być już problem. Tu nie chodzi, którą ręką się kręci, tylko którą operuje się wędką. Wszystko zależy od predyspozycji wędrującego.
Witam wszystkich serdecznie. Powyższy post sprowokował mnie do napisania pierwszej wiadomości na szanownym forum...:
A co stoi na przeszkodzie aby jigować prawą ręką i w razie konieczności pokręcenia korbą przełożyć wędkę do lewej ręki? Przecież wędka nie jest przyklejona do ręki. W ramach "kilkugodzinnego jigowania w pionie na łowiskach norweskich" zmiana obciążonej ręki chyba nawet pomaga??
PS. Zdaję sobie sprawę, że w dryfie co jakiś czas trzeba wybrać lub popuścić linkę, ale da się to opanować przekładając wędkę z ręki do ręki... a właściwie zmieniając rękę obsługującą wędzisko.
Edited by radeqs, 19 February 2018 - 21:44.
#45
Posted 19 February 2018 - 22:00
Można i na prawą, jak ktoś już tak bardzo chce. Kto zabroni.
Zawsze mnie jednak dziwi, jak oglądam filmiki wędkarskie, że wszyscy wędkarze używający kołowrotków na prawą rękę, rzucając przynętą przekładają wędkę z lewej do prawej. Po co takie utrudnienie? Nie kumam.
- zdrowaczekolada likes this
Son of Vikings
#46
Posted 19 February 2018 - 23:34
Można i na prawą, jak ktoś już tak bardzo chce. Kto zabroni.
Zawsze mnie jednak dziwi, jak oglądam filmiki wędkarskie, że wszyscy wędkarze używający kołowrotków na prawą rękę, rzucając przynętą przekładają wędkę z lewej do prawej. Po co takie utrudnienie? Nie kumam.
W castingu lekkim też tego nie kumam. Multiplikatory na ryby słodkowodne mam z korbą po lewej. Ale jak mam kręcić korbą i holować rybę ciężkim sprzętem z dużej głębokości to już nie jestem taki pewien, czy korba z prawej nie jest wygodniejsza. Pompowanie robi się bardziej z kręgosłupa nić z ręki więc czy wędzisko trzymam lewą czy prawą, nie robi większej różnicy. Ale kręcenie korbą może zrobić dużą różnicę.
#47
Posted 20 February 2018 - 10:34
Można i na prawą, jak ktoś już tak bardzo chce. Kto zabroni.
Zawsze mnie jednak dziwi, jak oglądam filmiki wędkarskie, że wszyscy wędkarze używający kołowrotków na prawą rękę, rzucając przynętą przekładają wędkę z lewej do prawej. Po co takie utrudnienie? Nie kumam.
mnie dziwi ze wszyscy praworeczni a krecocy lewa sciagaj przynete dwa razy dluzej niz ja bo jestem praworeczny i krece prawa a przekladanie wedki to zaden problem
#48
Posted 20 February 2018 - 10:46
No nie rozwiążemy tego. Więc każdy nich kręci, jak chce
Jedni mają ruch prawostronny, inni lewostronny, widać tak być musi.
Edited by Cpt. Lego, 20 February 2018 - 10:46.
- Słowik likes this
Son of Vikings
#49
Posted 01 April 2018 - 12:30
mnie dziwi ze wszyscy praworeczni a krecocy lewa sciagaj przynete dwa razy dluzej niz ja bo jestem praworeczny i krece prawa a przekladanie wedki to zaden problem
To i ja się wtrącę, jestem praworęczny i na lekko (spining. mucha) kręcę lewą niemniej na morzu wszystkie moje multiki są na prawą - a przestawiłem się w ciągu pierwszego wypłynięcia. To nie problem choć mogę sobie wyobrazić, że to kwestia indywidualna.
Prawa ręka jako silniejsza jigguje i kręci - lewą tylko trzymam foregrip. Cały mój team, z którym łowię doszedł do tych samych wniosków. Zdecydowanie polecam przestawienie się na kręcenie prawą ręką.
#50
Posted 09 April 2018 - 13:36
#51
Posted 14 April 2018 - 19:13
Moje najnowsze leworęczne multiki:
- dwubiegowy, przełożenie 5,1:1/3,1:1; hamulec dwustronny do 60 LB, zapasowa alu-rączka korby do tuningu - waga 480 g bez plecionki, cena 206$ + 26 zł cło i VAT;
- jednobiegowy, przełożenie 6:1; hamulec do 30 LB, waga 386 g z plecionką, cena 156$
Obydwa mają jeszcze w zestawie klamry do przykręcenia od spodu do uchwytu kołowrotka wędki.
Kupione na Ali, wykonanie perfekcyjne i bardzo cicha praca w porównaniu z poprzednimi trzema tańszymi. Wysyłka w 7 dni kurierem gratis.
Pierwsze wrażenia z użytkowania już w marcu, po powrocie z wyprawy na skrei.
witam
tak z ciekawości to jak te chińczyki spisały się na potężnych skrejach ?
Edited by mariusz46d, 14 April 2018 - 19:16.
#52
Posted 14 April 2018 - 20:20
Doskonale
Możesz przeczytać relacje na megavega...
Edited by zdrowaczekolada, 14 April 2018 - 20:21.
"Tylko wytrwałość jest wszechmocna" - http://megavega.pl
#53
Posted 14 April 2018 - 20:42
nie no relacja przeczytana tylko o multikach było tylko małe wspomienie
#54
Posted 15 April 2018 - 10:04
Miałem 3 multiki z Ali w cenie ok 100$ (badziewie), już poszły na złom.
Te 2 multiki są dobre, cena jednak wyższa: 1-biegowy 156$, 2-biegowy 206$
Jeszcze cło musiałem zapłacić....na coraz więcej zakupów z Ali zaczęli mi cło naliczać...
"Tylko wytrwałość jest wszechmocna" - http://megavega.pl
#55
Posted 16 April 2018 - 05:57
Miałem 3 multiki z Ali w cenie ok 100$ (badziewie), już poszły na złom.
Te 2 multiki są dobre, cena jednak wyższa: 1-biegowy 156$, 2-biegowy 206$
Jeszcze cło musiałem zapłacić....na coraz więcej zakupów z Ali zaczęli mi cło naliczać...
znam to
mi naliczyli cło za plecionki ale kwota była około 200 dolców
zażądali też podania dokładnej kwoty zakupu
#56
Posted 24 October 2019 - 06:21
Rozumiem, ze wybieramy modele bez, ponieważ jest to element, który jest najsłabszym ogniwem konstrukcji i predzej czy później w trudnych warunkach ulegnie awarii?
#57
Posted 24 October 2019 - 08:45
Dokładnie tak pod warunkiem, że trafisz na rybę odpowiedniej wielkość.
- Kmicic likes this
#58
Posted 24 October 2019 - 11:15
W multikach wodzikowych chodzi o taki fakt, że często rozbiega się synchronizacja wodzika z nawojem. Dzieje się tak, gdy wciąga się linkę na szpulę nie blokując jej. Ponowne jej przewleczenie przez wodzik może być rozsynchronizowane. Czyli wodzik z prawej, a linka z lewej. Wtedy przy dużym obciążeniu mogą nastąpić problemy. Można to wyregulować luzując wodzik i przesuwając go, ale często o tym się nie pamięta. Dlatego lepsze są bezwodzikowe. Chyba, że wiesz w czym problem i nigdy nie pozwalasz zwinąć się lince na szpulę bez zablokowania jej np. pętla na stopkę kołowrotka - bardzo ważna sprawa w elektrykach!
- Tom_S and Kmicic like this
Son of Vikings
#59
Posted 24 October 2019 - 13:41
Dziękuję za odpowiedz.
Właśnie klaruje sie moj pierwszy wyjazd do Norwegii, także czytam i pewnie jeszcze dużo będę pytał.
Edited by Kmicic, 24 October 2019 - 13:42.
#60
Posted 24 October 2019 - 15:50
Znam 2 multiki z wodzikiem, które jakiś czas temu używałem w Norge....
1) ABU - sprzedam używany w dobrym stanie (ja dbam o sprzęt) za 200 zł
2) PENN Fathom II - solidna konstrukcja ale już znalazł odbiorcę
Zdjęcia ww multików są podlinkowane w nazwie.
Osobiście uważam wodzik na zbędny dodatek, który może spowodować problemy, o których wyżej pisał Marek Lego.
Aktualnie po 10 latach wędkowania w Norwegii i 32 wyprawach, nie znam lepszych multików od MAXEL
Mam 3:
HYBRID - najmniejszy castingowy
SEALION - średnia półka
TRANSFORMER - najwyższa półka, podwójny hamulec - tarcza węglowa po obu stronach szpuli.
DOSKONAŁE!
Są zarówno na lewą jak i prawą rękę.
Kręcę lewą ręką i to się nie zmieni.
Mam do nich dwie cudne spiralne wędki X-ZOGA od Cpt. Lego a trzecia to X-TREME od Dragona 140 C
IMG-20191020-WA0001.jpg 81.51KB 0 downloads 20190816_182309.jpg 116.13KB 0 downloads
20190816_183436.jpg 107.42KB 0 downloads 20190817_151645.jpg 174.91KB 0 downloads
Najważniejsze, że są one z 5-letnią gwarancją i z polskiej dystrybucji.
Wkrótce będę miał pełną ofertę w sklepie: sklep.megavega.pl - zapraszam do kontaktu zainteresowanych
- Cezary and Kmicic like this
"Tylko wytrwałość jest wszechmocna" - http://megavega.pl
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users