Skocz do zawartości


Zdjęcie

kupię echosondę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 morrum

morrum

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 69 postów
  • MIejscowośćInowrocław

Napisano 25 stycznia 2018 - 19:38

Panowie sprawa jest. Potrzebuję na maj echosondy. Na słodką wodę. Tak naprawdę potrzebna jest mi na tydzień wyjazdu do Szwecji, ale wolę kupìć jakąś starą jeśli komuś zalega niż pożyczać, bo jak coś się stanie to potem problemy. Tak więc gdyby ktoś miał coś na zbyciu (nie oczekuję cudów na kiju, byleby pokazywała głębokość, rodzaj dna i temperaturę wody) za małe pieniążki, bo większość zaskórniaków na wyjazd już wyparowała, to dajcie znać na priv.

#2 Paprykarz

Paprykarz

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 149 postów
  • MIejscowośćSTARGARD

Napisano 25 stycznia 2018 - 20:50

Dla jednych 5000 to małe pieniążki dla drugich 1000 to duże. Ile chcesz wydać ?



#3 morrum

morrum

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 69 postów
  • MIejscowośćInowrocław

Napisano 25 stycznia 2018 - 22:37

Jestem z tych drugich zdecydowanie.
Jak najmniej. Kumpel namawia, żeby kupić za około 150 bezprzewodową na Aliexpresie.

#4 Paprykarz

Paprykarz

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 149 postów
  • MIejscowośćSTARGARD

Napisano 26 stycznia 2018 - 08:07

To nie kumpel twój jest a wróg. To równie dobrze można sznurka kawałek i ciężarek kupić.



#5 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 26 stycznia 2018 - 12:05

Czegoś nie rozumiem. Jaki wróg? Kolega napisał, że szuka czegoś taniego, na raz, prostego, do pokazywania głębokości. Nie chce tracić kasy. Więc  w czym problem? Czemu, na początek, taka sonda z ali jest zła??

Każdemu wedle potrzeb.

Swego czasu też napaliłem się na super sondę, by używać jej na "moim jeziorze". Mam dwie- budżetowe, tanie, stare- Humminbirda i Eagle. I całe szczęście, że nie wydałem kasy na nic lepszego, bo te- do wskazania drobnicy mi wystarczają. Nawet nie potrzebuje głębokości mierzyć, bo znam jezioro jak własna kieszeń...


  • longin lubi to

#6 Paprykarz

Paprykarz

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 149 postów
  • MIejscowośćSTARGARD

Napisano 26 stycznia 2018 - 17:02

Jak kupisz bezprzewodową za 150 zł na aliexpres to będziesz wiedział dlaczego wróg.



#7 piter74

piter74

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 97 postów
  • MIejscowośćSzczecin

Napisano 26 stycznia 2018 - 19:13

Zgadzam się z tym że za 150 zeta to już szrot nie echo.

#8 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 26 stycznia 2018 - 20:31

Mam wrażenie, że kompletnie się nie rouzmiemy...



#9 morrum

morrum

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 69 postów
  • MIejscowośćInowrocław

Napisano 27 stycznia 2018 - 01:53

Cóż, Tom_S wydaje się rozumieć mnie bardziej. Na szczęście na privie też coś się dzieje i jest opcja pożyczenia echosondy na wyjazd. Która wersja zwycięży nie wiem, muszę skonsultować :)

#10 Paprykarz

Paprykarz

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 149 postów
  • MIejscowośćSTARGARD

Napisano 27 stycznia 2018 - 10:32

Pożycz lepszą. 



#11 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 27 stycznia 2018 - 10:56

Przypomina mi to rozmowy:

- Jaka mam kupić wedkę na dorsza?

- A co potrzebujesz, gdzie chcesz łowić, jak często itp.?

- Ano nigdy nie łowiłem, chcę pojechac pierwszy raz.

- Rozumem. Kup wędkę z pracowni. Ja taką mam. Koszt- tisioncpńcet, ale nie będziesz żałował.

- Ale ja chcę jechać tylko jeden raz, zobaczać co i tamto, z czym to sie je i w ogóle...

- Mówię, tylko z pracowni, reszta to syf.

- Ale ja widziałem taką za 100 na xxxxxxx

- Nie ważne. Zwariowałeś? Poje.. ny jesteś? Bedziesz żałował, to syf ii szmelc. Wędki z pracowni są zajebiste,taką  powniennenś mieć.

- No to ja dziękuję za pomoc....

 

Jakoś tak mi się nasunęło  :)

Oczywiście w miejsce "wędka" wpiszmy co chcemy  ;) .



#12 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 27 stycznia 2018 - 12:02

Panowie sprawa jest. Potrzebuję na maj echosondy. Na słodką wodę. Tak naprawdę potrzebna jest mi na tydzień wyjazdu do Szwecji, ale wolę kupìć jakąś starą jeśli komuś zalega niż pożyczać, bo jak coś się stanie to potem problemy. Tak więc gdyby ktoś miał coś na zbyciu (nie oczekuję cudów na kiju, byleby pokazywała głębokość, rodzaj dna i temperaturę wody) za małe pieniążki, bo większość zaskórniaków na wyjazd już wyparowała, to dajcie znać na priv.

 ...może poszukajcie i kupcie używaną (pewnie nie jedziesz sam)  potem można odsprzedać pewnie z niewielką stratą.

Echo daje spory komfort i w tych czasach jest ważne- pozwala zaoszczędzić sporo czasu na nieznanych wodach ... a czas to pieniądz.

 

P.S. Tak z doświadczenia nie tylko mojego- nie kupuj byle czego (lepiej używka, ale trochę wyższej klasy), bo jak znam życie przyda się pewnie jeszcze nie raz :) B) Oczywiście nie piszę tu o modelach po kilka/kilkanaście tysięcy.


Użytkownik giaur27 edytował ten post 27 stycznia 2018 - 12:03

  • Tom_S lubi to

#13 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 010 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 27 stycznia 2018 - 12:38

Tomek, a Tobie co? Kto tak doradzał? Na jakim forum takie bzdury czytasz?


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#14 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 010 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 27 stycznia 2018 - 12:42

Mam zalegającego Humminbirda Piranha MAX 30. Kiedyś używałem głównie na sondowanie dna na Wiśle za pomocą sonaru wyrzucanego spinningiem. Dość fajna sprawa. Nie łowię na słodkiej od lat. To echo ma również sonar klasyczny, mocowany w łodzi.


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#15 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 27 stycznia 2018 - 12:56

Tomek, a Tobie co? Kto tak doradzał? Na jakim forum takie bzdury czytasz?

 

Jeszce raz proszę o czytanie ze zrozumieniem. To pigułka tego, co czytam. Na tym forum, niestety, też.



#16 morrum

morrum

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 69 postów
  • MIejscowośćInowrocław

Napisano 27 stycznia 2018 - 13:50

Pamiętam z innego foruma jak facet (też Tom hehe) nastolatkowi szukającemu kołowrotka za 80 max 100zł kazał poczekać i odłożyć na slammera :)
Niestety budżet mam napięty, gdybym obudził się z poł roku temu, pewnie i ponad 1000 mógłbym odżałować, teraz niestety nie da rady a echo jest mi potrzebne na tydzień. Dobrze, że mam chociaż pogląd na batymetrię jeziora (dzięki Easyrider!) na które jedziemy (Fiolen). Na co dzień jedynym pływadłem jakim dysponuję jest półtora osobowy ponton Czajka a jeśli już pływam to na wodzie, na której echo ma nic mi się nie zda (1.2 m wody i 2 m mułu płaskie niczym blat stołu), więc jakiego echa bym nie kupił, to po majpwej wyprawie będzie nieużywane w planowanej przyszłości. Moje zarobki i rodzina nie pozwalają na takie luksusy ;) Ale fajnie, że piszecie i radzicie, to miło. :)
  • giaur27 i Tom_S lubią to

#17 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 27 stycznia 2018 - 14:19

Ja generalnienie "radzę", ale nawet gdyby coś się odmieniło, raczej nie polecę slamera  :) .

Jeśli złodziej, co mnie okradł, odda fanty- sprzadam budżetowa sondę za "pół litra". Niestety, mimo wyroków sądu, złodziej ma mnie w dupie  :( .



#18 morrum

morrum

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 69 postów
  • MIejscowośćInowrocław

Napisano 27 stycznia 2018 - 16:31

Dużo straciłeś?
Mnie okradli 4 lata temu. Przeprowadziłem się z Bydgoszczy do Inowrocłaeia, do obecnej żony, graty zostały u rodziców w "piwnicy" na pòłpiętrze. Zabrał wszystko co śmierdziało spinningiem. Wszystkie kije, kołowrotki,większość przynęt (samych woblerów około 1000szt.w tym całe pudełko trociowych gębali ś.p. Henia i takie antyki jak Rapalka z okleiną w gwiazdki). W biały dzień. Żeby zgłosić na policję musiałem sam przyjechać, matce się nie chciało, przecieź to tylko jakieś wędki...
Teoretycznie widziały gościa minimum 2 kamery. W praktyce nikt nie chciał pomóc. Jedyny świadek był na komisariacie zastraszany i traktowany jak podejrzany. Po 21 dniach sprawę umorzono.
Miesiąc później znów było włamanie. Tym razem zginęły jakieś garnki, to rzecz wartościowa więc matka policję wezwała. Po krotkim czasie złapali gościa i postawili przed sądem. Mojej sprawy nie dołączyli bo przecież zamknięta (ślady po łomie były identyczne). Na deser ubezpieczalnia, o wzorowo brzmiącej nazwie uniqua, odmówiła wypłaty odszkodowania tłumacząc się tym, że by pomieszczenie było obięte ubezpieczeniem mieszkania musi być w tym samym budynku np. strych, piwnica, garaż... odwołań nie było, bo matce się nie chciało, to przecież tylko jakieś tam wędki i rybki z drewna... W sumie poszło kilkadziesiąt tysięcy, dobre 20 lat szajby i kolekcjonowania :(

#19 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 27 stycznia 2018 - 18:12

17 tysięcy.

Na tyle koleżka podpisał w kancelarii prawniczej "ugodę", że odda w ratach.

Nic nie oddał.

Kolejnym krokiem moim będzie oddanie sprawy do sądu, by sprawa trafiła do komornika. No, ale musze wpłacić 5% wartości, czyli ponad 800 zł. A jakoś zawsze mi tych 8 stów brakuje i naiwnie licze, ze jednak zacznie spłacać :) .



#20 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 02 lutego 2018 - 12:37

Jeśli nadal szukasz sondy- masz priwa.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych