Skocz do zawartości


Zdjęcie

Klepanie wahadla


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 rafaelnorge

rafaelnorge

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 164 postów
  • MIejscowośćHamar poludniowa Norwegia

Napisano 12 grudnia 2016 - 19:36

Calkiem niedawno w moim zakladzie pracy natrafilem na kilka starych, zapomnianych juz maszyn.

Przypatrujac im sie blizej, odkrylem ze wcielajac w nie troche zycia, za ich pomoca mozna wykonac przynety wedkarskie. I tak  oto zrodzil sie u mnie w glowie pomysl na wahadlowki z przeznaczeniem na moje lowiska pstragowe. Pierwszy krok to wyszukanie i dopasowanie wykrojnikow zblizonych ksztaltem do interesujacych mnie wzorow.

 

Załączony plik  20161212_152512.jpg   104,93 KB   3 Ilość pobrań Załączony plik  20161212_152515.jpg   170,06 KB   3 Ilość pobrań

 

Nastepnie test maszyny i zwielkiem hukiem zostaly wybite pierwsze blaszki.

 

Załączony plik  20161212_152525.jpg   182,63 KB   5 Ilość pobrań

 

Kolejny etap to dopasowanie przyzadow do wygnatania ksztaltow.

 

Załączony plik  20161212_152252.jpg   171,22 KB   4 Ilość pobrań

 

Cdn. :)

 

Miedziane i mosiezne arkusze juz jada z PL, do tego czasu prototypy bede dopracowywal ze zwyklej blachy stalowej ;)

 

 

 



#2 kaz

kaz

    Administrator

  • Administrators
  • 603 postów
  • MIejscowośćKielce

Napisano 14 grudnia 2016 - 12:47

Mam fajne "Karlinki" z miedzi i mosiądzu niektóre srebrzone lekko :) Piękna rzemieślnicza robota ale chyba na pstronia za duże są ...



#3 rafaelnorge

rafaelnorge

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 164 postów
  • MIejscowośćHamar poludniowa Norwegia

Napisano 14 grudnia 2016 - 19:10

Na pstraga nigdy nie sa za duze...

Moje pstrazki lowie najczesciej na wobki rapala original 11 i 13 cm a blachy wszystko do 10cm

Pochwal sie swoim zbiorem Kaz :)



#4 rafaelnorge

rafaelnorge

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 164 postów
  • MIejscowośćHamar poludniowa Norwegia

Napisano 03 stycznia 2017 - 22:08

No i udalo sie wybic pierwsze blaszki w miedziawce. Zamowione arkusze z PL dojechaly do mnie innej grubosci niz planowalem. Problem ten rozwiazalem w typowy dla tego rzemiosla sposob. Na lokalnym zlomowisku znalazlem interesujacej mnie grubosci blache 3 mm.

 

Na takiej oto maszynie wybilem pierwsze egzemplarze

Załączony plik  20161220_123434.jpg   148,67 KB   2 Ilość pobrań

 

Oszczednie obok siebie tluklem raz za razem

Załączony plik  20161220_123424.jpg   109,22 KB   2 Ilość pobrań

 

I tak po paru minutach wykrojonych mialem juz kilkadziesiat blaszek

Załączony plik  20161222_094547.jpg   184,29 KB   2 Ilość pobrań

 

Kolejny etap to proba nadania im ksztaltu wahadlowki.

Po zgromadzeniu narzedzi do klepania i ozdabiania przyszedl czas na nauke tego kunsztu ;)

 

Załączony plik  20161223_175148.jpg   113,38 KB   2 Ilość pobrań

 

O ile wyklepanie recznie blachy 1,5mm zajmuje krotka chwile to moje 3 mm arcydziela nie chcialy sie poddac dalszej obrobce

 

Załączony plik  20161223_175108.jpg   109,51 KB   2 Ilość pobrań

Załączony plik  20161223_175228.jpg   111,15 KB   2 Ilość pobrań

 

Po tym jak poobijalem sobie mocno paluchy i nie osiagnelem zamierzonego celu postanowilem nadac wypukly ksztalt swoim Hand Made blaszka za pomoca prasy.

W tym celu pracuje nad wykonaniem odpowiedniej formy, z ktorej to pomoca bede mogl nadac pozadany swoim blaszka ksztalt.

 

Na obecnym etapie daleko jest moim wypocina do hand made z allegro  ;)  

Jednak z czasem w planie mam podnoszenie swoich umiejetosci do satysfakcjonujacego mnie poziomu :D

Za kilka tyg po powrocie z chorobowego do pracy cdn. :P


Użytkownik rafaelnorge edytował ten post 03 stycznia 2017 - 22:14


#5 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 010 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 03 stycznia 2017 - 22:31

No to powodzenia w kowalstwie :) Kształt blach, to chyba własnie w formach robią, a ozdobniki recznie. Raczej mało prawdopodobne, żeby uzyskać 100% powtarzalność kształtu recznie.


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#6 rafaelnorge

rafaelnorge

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 164 postów
  • MIejscowośćHamar poludniowa Norwegia

Napisano 03 stycznia 2017 - 22:52

Moj wykrojnik nie ma typowego ksztaltu wahadlowki. To cos co ja zaadoptowalem do tego celu i jak narazie musze doszlifowywac swoje blaszki recznie. Jak dopracuje sie jakiegos udanego modelu to byc moze po testach zdecyduje sie na wykonanie typowego juz w danym ksztalcie i wielkosci wykrojnika. Nie nastawiam sie tez na masowa produkcje tylko raczej hobbistycznie na swoje potrzby to i powtarzalnosc ksztaltow nie ma dla mnie narazie wielkiego znaczenia. Nadmienie ze moim celem jest osiagniecie bardzo ciezkiej blachy do oblawiania glebokich miejscowek z duzym pradem. Dokladnie tam gdzie stoja prezesy ;)


  • Tom_S lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych