Tak jak w tytule - stawiamy się naszą 3-ką z Bydgoszczy na jachcie motorowym " Iskra" w Darłowie ok godz. 4.00. Na burcie wita nas już pomocnik kapitana p. Grzegorz. , proponuje od razu kawkę i herbatkę z czego oczywiście nie omieszkujemy skorzystać. Spokojnie zajmujemy miejsca . Po jakimś czasie pojawiają się następni wędkarze. Wychodzimy z portu o 6.00 i tak jak wszyscy całą kupą grzejemy na łowisko. Droga zajmuje nam ok.1.30h - rozpoczynamy połowy na 42m. Niestety z rana rybka nie chce za bardzo współpracować- padają jakieś pojedyńcze sztuki. Kręcimy się tak jak całe miasteczko w poszukiwaniu rybki- ktoś tam coś od czasu do czasu wyciąga. I tak do ok godz. 13.30- jak tylko słoneczko dobrze przebiło się zza mgły w dorszaki wstąpiło życie- walą aż miło. kilka b. fajnych dryfów pozwala zdecydowanie podnieść statystykę połowu. Dorszak zagryza i na żelazo i na pilka. Decydujemy się przedłużyć rejs o godzinkę( tak jak wiekszość pozostałych kutrów). Zadowoleni stawiamy się w porcie o 17.00. Spotykam w międzyczasie naszego kol. Filipa, zamieniamy parę słów i niestety trzeba do domciu. Wypad ogólnie udany , kuterek fajny , załoga przyjazna, rybki trochę połowiliśmy - nic więcej nie trzeba.
Darłowo 01.03.2014
Rozpoczęty przez
Artur
, 03 mar 2014 07:54
Brak odpowiedzi do tego tematu
#1
Napisano 03 marca 2014 - 07:54
- kaz, Slodziaksos i Rapala lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych