Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rejsy z Ustki 2016


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 17 marca 2016 - 21:30

Rejs z Ustki 16.03.2016 na Ameli Max rozpoczął się o godz. 3.30,

gdy już wszyscy wędkarze,  byli w komplecie na pokładzie.

W założeniu mial trwać 15 godzin. Płyneliśmy na łowisko ok. 4 godz.

Amelia Max jest dobrze przystosowana do większych wymagań wędkarzy. Posiada

m.in.mesy do spania z umywalkami, jadalnię,kambuzę, tv sat, itp. Pogoda zapowiadała się

bezwietrzna i rzeczywiście była flauta. Dla mnie jako łowiącego często we Władku,

przyjemną niespodzianką ,było łowienie na głębokości ok. 20 m. W towarzystwie

kilku kutrów, zaczeliśmy łowić pojedyńcze dorsze. Szyper robił tylko korekty dryfu

i dorsze lądowały na pokładzie. Oczywiście łowiło sie na lekko, kto próbował na

ciezkie pilkery, przeważnie lowił zaczepy.Koło południa pojawiło się słoneczko.

Po posiłku / zupa rybna/ kontynuowaliśmy łowienie raz z lepszymi efektami,

a nie raz bywało gorzej. Brakowało mi zaangażowania załogi przy rozplatywaniu zestawów,

bo niestety to się zdarzało.Dorsze na tym łowisku , były bardziej ubarwione/ciemniejsze/

od braciszków Władkowych, ale wielkością zbliżone. Największy dorsz złowiony

miał ponad 2 kg, niewymiarów było mało. Ostatecznie zadowoleni zakończyliśmy połowy o godz,15.00.

Wyniki końcowe to od 20 szt do 80 szt.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpeg   41,31 KB   8 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpeg   45,69 KB   7 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpeg   52,58 KB   7 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.jpeg   43,8 KB   8 Ilość pobrań
  • Załączony plik  6.jpeg   53,47 KB   7 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpeg   50,98 KB   7 Ilość pobrań


#2 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 10 kwietnia 2016 - 09:33

Rejs z Ustki kutrem Sea Angel rozpoczął sie o 4.00 9.04.16.

Po 3,5 h dotarliśmy na łowisko docelowe tzw Ławicę Słupską.

Ranek był chłodny, niebo zachmurzone.Powiewał lekki wiaterek.

Zaczeliśmy na ok. 17m , póżniej max do 20m. Dorsze z rana chętnie

współpracowały. Należało łowić lekko pilkerkiem: 80g, 100g max 120g.

Kto tak wędkował miał wyniki. Póżniej dorsze zrobiły sobie przerwę

i mniej intensywnie żerowały. Od 11.00 zaczęły bardziej interesować

się naszymi przynętami. Nie było pprawie wcale niewymiarów. Dorsze

były wieksze od standardu Władkowego i w dobrej kondycji.

Zrobiła się cudowna słoneczna pogoda. Do końca rejsu łowiliśmy

w takiej pogodzie. Zostały złowione 3 dorsze o wadze 3,5 kg oraz jeden dorsz 4 kg.

Ilościowo połowiliśmy w przedziale od 20 szt. do 90 szt..

Uśmiechnięci i trochę opaleni zakończyliśmy łowienie o 15.15.

Załączam kilka  fotek z rejsu.

.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpeg   36,92 KB   8 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpeg   26,24 KB   6 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpeg   47,74 KB   6 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpeg   38,69 KB   6 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.jpeg   29,46 KB   6 Ilość pobrań
  • Załączony plik  6.jpeg   37,96 KB   5 Ilość pobrań
  • Załączony plik  7.jpeg   44,03 KB   6 Ilość pobrań
  • Załączony plik  8.jpeg   55,58 KB   6 Ilość pobrań
  • Załączony plik  9.jpeg   48,02 KB   5 Ilość pobrań
  • Załączony plik  10.jpeg   39,69 KB   5 Ilość pobrań


#3 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 02 maja 2016 - 21:07

Tym razem zamiast na szczupaki, 1.05.16 wybralismy się do Ustki.

Rejs kutrem Sea Angel rozpoczął się o godz. 4.00.

Tak jak ostatnio, celem była Ławica Słupska. Po dopłynięciu, zaczelismy łowić

na głębokosci 10 m. Fajna głębokosć np. w porównaniu do łowisk Władka.

Pogoda od samego rana była sloneczna, morze lekko zmarszczone i powiewał

wiaterek ok 2B.Dorsze żerowały. Udawalo się wyciągać pojedyńcze dorsze.

Póżniej popłynelismy na 17 m. Tutaj było trochę gorzej. O 10.50 znależlismy się na 30 m.

Nastąpiło bingo. Wszystkie wędki wygięte. Dorsze, kolejno lądują na pokładzie.

Są różnej wielkosci, ale wszystkie wymiarowe. Takie szaleństwo trwało do godz. 12.00.

Póżniej już do końca rejsu, raz było lepiej, raz gorzej. Od czasu do czasu komus udawało się złowić diabła

morskiego.Trafiło się również kilka dorszy w okolicy 2 kg. Koniec rejsu nastąpił o godz, 15.15.

Powoli kończy się więc promocyjne łowienie na Ławicy Słupskiej. Wyniki poszczególnych wędkarzy miesciły się w przedziale

od 10 szt. do 41 szt. Zadowoleni wracamy do portu.

 

Załączone pliki

  • Załączony plik  2.jpg   41,01 KB   4 Ilość pobrań
  • Załączony plik  1.jpg   47,83 KB   4 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpg   37,92 KB   4 Ilość pobrań


#4 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 11 września 2016 - 17:23

Rejs kutrem Sea Angel rozpoczął się 10.09.16 o godz. 4.00. Po 4 godzinach płynięcia zameldowaliśmy

się na łowisku docelowym w okolicach Ławicy Słupskiej. Niebo było zachmurzone i wiał lekki wiaterek.

Morze było spokojne. Pierwsze napłynięcia obdarowały nas ładnymi dorszami. Coś za dobrze się zaczyna.

Taka myśl mignęla mi przez głowę. Rzeczywiście po około 40 minutach łowienia zaczeła sie dłubanina.Łowiliśmy

pojedyńcze dorsze lub diabły morskie, które tego dnia bardzo chętnie atakowały nasze przynęty.

W sumie ustanowiłem swój diabelski rekord - 8 szt. Oczywiście wszystkie w zdrowiu znalazły się w wodzie. Cały rejs

towarzyszył nam kol Rudzik, którego fotkę zamieszczam ponizej. Łowiliśmy na 30 m. Wokół nas pływały: Amelia Max i Amelia Bis z

Ustki. Do 15.00 nic się nie zmieniło. Tylko pojedyńcze dorsze od czasu do czasu dawały nam satysfakcję wędkarską.

Wyniki: od 10 szt do 25 szt. dorszy i dużo diabełków. Nawiasem mówiąc, czyżby jakiś wpływ miał poniedziałkowy spektakl w TVP1 Igraszki z diabłem

w świetnej obsadzie aktorskiej? Zrelaksowani wracaliśmy do portu. Jeszcze trzeba poczekać na sukcesy wędkarskie.

Załączone pliki

  • Załączony plik  3.jpeg   24,37 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpeg   32,61 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpeg   46,6 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  1.jpeg   38,42 KB   2 Ilość pobrań

  • Tom_S, Tleilax i tamMarek lubią to

#5 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 11 listopada 2016 - 12:49

Rejs z Ustki 09.11.2016 na Amelii Max rozpoczął się o godz. 3.40, gdy już wszyscy wędkarze,  byli w komplecie na pokładzie.

W założeniu miał trwać 15 godzin. Płynęliśmy na Ławicę Słupską ok. 3,5 godz. Amelia Max  posiada m.in. mesy do spania, ogrzewane.

Wędkarze, którzy mieli ochotę, skorzystali z drzemki. Pogoda zapowiadała się wietrzna i do południa było 4-5B, zachmurzenie duże i niewielki,

ale padający deszcz. Temperatura ok. 0 C. Warunki pogodowe sprawiały, że po godzinie 7.20, gdy zaczęliśmy łowienie ,na głębokości  ok. 17 m,

było bardzo nieprzyjemnie. W pobliżu była tylko Amelia Bis. Pierwsze rzuty i od raz pierwsze dorsze. Brały sztuki od ok.1 kg do 2 kg. Po ostatnich bolkach,

na wrześniowym rejsie, była to duża niespodzianka.Szyper robił tylko korekty dryfu, a my łowiliśmy dorsze, które bardzo intensywnie żerowały. Szczytówki

gięły się prawie u wszystkich .Wszystkie ciemne, tłuste, w bardzo dobrej kondycji i szalenie waleczne.Koło południa pojawiły się na krótko rozjaśnienia i

przestało wreszcie padać. Zjedliśmy doskonałą zupę rybną i wróciliśmy z powrotem na stanowiska, Skrzynki z rybami były juz dobrze wypełnione. Nareszcie przestało padać. Rybki nadal połykały przynęty tak mocno, że trudno było je odhaczyć. Największy złowiony dorsz miał równo 3 kg .

Nasze wędkarskie eldorado trwało do godziny 14.40, gdy szyper 3 gwizdkami zakończył łowienie. Wszyscy wędkarze byli zadowoleni i jednocześnie zmęczeni.

Wyniki były rewelacyjne zarówno wagowo jak i ilościowo. Ilościowo to od 30 szt. do 105 szt./ mój wynik/.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpeg   36,66 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpeg   44,33 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpeg   36,06 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpeg   37,66 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.jpeg   41,74 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  6.jpeg   52,86 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  7.jpeg   41,27 KB   2 Ilość pobrań


#6 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 726 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 11 listopada 2016 - 14:10

Gratuluje wędkowanie na 17 m jeszcze nie miałem okazji spróbować.



#7 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 11 listopada 2016 - 14:45

Dzięki.Mam nadzieję, że niedługo spróbujesz a dorsze z tej głębokosci

są mocniejsze i o tej porze w dobrej kondycji. Zmartwiłem się tylko tym, że pojawiły

się w czasie naszego rejsu ,trzy kutry rybackie z Darłowa i uplotły wokół nas

pajęczynę z sieci rybackich.



#8 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 11 listopada 2016 - 21:40

Gratuluję i ja! Jak dobrze pójdzie pochytamy tam na wiosnę... Szkoda, że sie nie zapisałeś  :( . Ustka to dla wielu z nas dziewiczy temat...



#9 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 12 listopada 2016 - 07:51

Dzięki.Żałuję również ale mam problemy z dojazdem i bardzo dużo się dzieje

w moim zreorganizowanym zakładzie pracy. Ciężko do przodu coś zaplanować, Od początku tego roku przez całą

wiosnę Ławica Słupska  dawała bardzo dobre wyniki. Myślę, że tak będzie i na integrze.


  • Tleilax lubi to

#10 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 26 listopada 2016 - 15:02

Rejs z Ustki 24.11.2016 na Amelii Max rozpoczęliśmy tradycyjnie o godz. 3.40. Popłynęliśmy na Ławicę Słupską .

 Pogoda zapowiadała się wietrzna i do południa porządnie wiało ok.5B. Gdy zaczęliśmy łowienie ,na głębokości  ok. 20 m, bardzo mocno bujało. Niektórych wędkarzy złapała choroba morska. Pierwsze dryfy pokazały, że w tych warunkach będzie ciężko łowić. Na szczęście dorsze żerowały. Brały dorsze wymiarowe, w dobrej kondycji ok. 1 kg. .Szyper robił tylko korekty dryfu, a my podczas manewrów otrzymywaliśmy darmowe prysznice wodą morską. Niektórzy w czasie łowienia zaliczali upadki, ale ponieważ wędkują przeważnie twardziele, nic sobie z tego nie robili i nikomu nic złego się nie stało. Cały czas świeciło słońce. Koło południa wiatr zdecydowanie zelżał i dorsze  bardziej intensywnie zaczęły żerować. Wędki u każdego wędkarza gięły się od walczących dorszy. Niemiały tutaj znaczenia: rodzaj pilkera czy  tez przywieszki. Brania były na wszystko. Trafiały się teraz często dorsze 2 kg.

Na koniec , zmęczeni ale zadowoleni, zjedliśmy doskonałą zupę rybną . Skrzynki z rybami były całkowicie wypełnione. Wyniki były imponujące i 

niektórzy wędkarze nie mieli nawet ochoty na liczenie ilościowe. Z tego co słyszałem w porcie, nie wszystkie jednostki sobie tak dobrze poradziły , jak Amelia Max. Zrobiłem kilka zdjęć na koniec rejsu , które załączam. W czasie łowienia było to zbyt ryzykowne.

Pozdrawiam.

 

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpeg   39,91 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpeg   40,94 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpeg   45,41 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpeg   52,46 KB   0 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.jpeg   41,26 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  6.jpeg   43,92 KB   1 Ilość pobrań


#11 Grześ

Grześ

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 134 postów
  • MIejscowośćŚwiecie

Napisano 26 listopada 2016 - 15:20

Gratulacje. Pewnie w takich warunkach współrzędnych nie byłeś wstanie zapisać.

#12 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 26 listopada 2016 - 18:24

Dziękuje. Trudno było mi nawet o tym pomyśleć biorąc pod uwagę warunki

w jakich odbywał się ten rejs.



#13 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 27 listopada 2016 - 02:32

No Ustka wybija się na najlepszy port w PL, ale pewnie i tam wyłowią wszystko ;)


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#14 papcio

papcio

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 6 postów
  • MIejscowośćcała Polska

Napisano 27 listopada 2016 - 18:35

Witam, 

Mam pytanko czy w Ustce pływają również motorówki, czy tylko większe jednostki? 

Piotrek



#15 zdrowaczekolada

zdrowaczekolada

    megavega

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 658 postów
  • MIejscowośćToruń

Napisano 28 listopada 2016 - 10:02

Kiedy jeszcze częściej pływałem na Bałtyk, to w Ustce byłem 3 razy.

Bliskie łowiska podobnie jak w Darłówku i Łebie.

Dopiero wyjście dalej aż na Ławicę Słupską dawało ładne ryby, co tylko potwierdzają wyżej relacje kol. "zbynio"

Warto poszperać za szybką łajbą, gdyż na Ławicę jest prawie 50 km.
 


"Tylko wytrwałość jest wszechmocna" - http://megavega.pl


#16 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 19 grudnia 2016 - 17:10

Rejs z Ustki na Amelii Bis 17.12.16 rozpoczął się o godz. 3.30. Łowiskiem docelowym była Ławica Słupska.

Armator mojej grupie zrobił psikusa i z rezerwacji Amelii Max przeniósł nas na Amelie Bis. Przyjąłem to zamianę

tylko ze względu na zbliżający się koniec roku i ciągle wiejące silne wiatry. Sam kuter ma duże gorsze warunki

socjalne i gabaryty, które bardziej określają jego przydatność na bliższe rejsy. Kuter rozwija prędkość 7 knt co pozwala

dotrzeć na ławicę po 4 godzinach. Na szczęście stan morza był ok. 1 a wiaterek 2/3B. Niebo było całkowicie zachmurzone

ale nic nie padało. Zaniepokoił nas widok kutra rybackiego, który wyciągał sieci w których nic nie było. Zaczęliśmy łowić.

Na pokładzie pojawiły się pierwsze dorsze. Jednak przeważnie były to maluchy. Łowiliśmy na 20 m. Ryba była rozproszona.

trzeba było mocno nakombinować się żeby wyciągnąć dorsza. W porównaniu do moich poprzednich wypraw listopadowych

była to radykalna zmiana. Po 3 godzinach pojawiły się jednak większe dorsze co nas ucieszyło. W pobliżu pływały: Lady Baltic II,

Sea Angel, Amelia Max i inne kutry. W południe pojawiła się na stole pyszna zupka rybna. Po zjedzeniu zupy poprawił nam się humor, ale tylko chwilowo.

Zauważyliśmy, że  szyper wziął wędkę i zaczyna łowić. Tak sobie wędkował około 1 godziny i nic sobie nie robił z tego, że inni wędkarze nie łowią

w ogóle dorszy. W końcu wrócił na stanowisko i zmienił pozycje. Znowu zaczęliśmy łowić  dorsze. Kolejne dryfy pozwalały

kontynuować tą dobrą passę aż do momentu gdy usłyszeliśmy o godzinie 14.45 trzy gwizdki. Myślę , że mogliśmy osiągnąć więcej gdyby

szyper w pełni się zaangażował w swoją pracę. Dla ścisłości, pomocnik zachowywał się poprawnie, chociaż mógłby pomagać przy rozplątywaniu

zestawów. Ostatecznie nasze wyniki oscylowały w granicach od 10 szt do 52 szt. Żadnych rodzynków nie było. Na Maxie złowiono dorsza ok. 6 kg.

W porównaniu do Władka, Łeby, Darłowa to i tak tutaj są najlepsze wyniki. W tym dniu na najlepszych jednostkach łowiono po kilka dorszy na wędkarza.

W tym roku zakończyłem wędkowanie o kiju. Dziękuję tym wszystkim, którzy poświęcili swój czas na czytanie moich relacji i życzę wszystkim WM TAAAKIEJ RYBY w 2017 roku.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpeg   43,49 KB   2 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpeg   41,29 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpeg   36,8 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpeg   38,23 KB   1 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.jpeg   39,75 KB   1 Ilość pobrań





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych