28 odpowiedzi w tym temacie

[Pyszkus]

Witam Wędkarzy,

 

Rozpocznę od tego, że jestem wędkarzem spławikowym i koleżanka namówiła mnie 2 lata temu na wyjazd na dorsze.. po czym zakochałem się w połowie dorszy. Byłem już 2x na Bałtyku lecz wypożyczałem sprzęt cały czas. Chciałem sobie kupić w przyszłości wędkę lecz za 2 tygodnie jadę do Norwegii gdzie bez swojego sprzętu nie będę mógł łowić.

Kompletnie nie znam się na sprzęcie morskim i nie wiem co jest ważne. Trochę poczytałem o tym i pooglądałem filmiki lecz chciałbym poprosić o jakieś doradzenie przez doświadczonych wędkarzy dobrego sprzętu od 300-500zł (bez pikerów i przywieszek) aby sprzęt był i na dorsze Bałtyckie jak i w Norwegii (większe okazy)

Nigdy nie prosiłem o taką całkowita poradę, więc mam nadzieję, że nie proszę o zbyt dużo.

 

Pozdrawiam

 

[Sacha]

Koledzy pomogą na bank, lepiej nie mogłeś trafić. Ja niestety muszę się wziąć ......... za robotę, w końcu już środa  ale może coś dopiszę do rad kolegów.

[Tom_S]

CZ!

Sprecyzuj gdzie będziesz łowił w tej Norwegii (rejon, głębokości itp.) i na co się nastawiasz (gatunki ryb). To ułatwi sprawę...

[Pyszkus]

Jadę do miejscowości "A" (ale z kropką nad A) i podobno co roku zdarzają się dorsze 8-12kg i tylko dorsze. Co do głębokości to zależy gdzie się popłynie ale wspominali o najlepszych miejscówkach na 40-60m albo i do 80m

[Tleilax]

Cześć

 

W tej cenie to raczej ciężko będzie coś porządnego wybrać, o ile wędkę za około 200 jeszcze znajdziesz (Mikado MLT Balitc Cod 275cm) to kołowrotek za 300 może nie wytrzymać słonej wody w Norge. Ostatnio były na aledrogo Okuma Salina 55 za jakieś podobne kwoty, poszukaj może akurat znajdziesz.

No i niestety zabrakło nam kaski na plecionkę, bez solidnego zapasu (2x 300m minimum) nie planował bym tam łowów.

Proponowany zestaw starczy na dorsze 5-10kg a i na bałytku kiedyś korzystałem z takiego.

 

Pozdro

Tedi

[Dinet]

Jadę do miejscowości "A" (ale z kropką nad A)

to jest nazwa miejscowości??

[Cpt. Lego]

to jest nazwa miejscowości??

Tak to ostatnia miejscowość na Lofotach.

 

Nie da się pogodzić sprzętu na Bałtyk i na Norwegię.

Użytkownik Cpt. Lego edytował ten post 16 marca 2016 - 14:09

[Tom_S]

Byłem w A . Fajnie tam. Z dorszem kilka kg nie powinieneś mieć większego problemu...

No, jak Lofoty to raczej kompromisu Bałtyk/ Lofoty w tym budżecie nie znajdziesz. Zatem nie siliłbym się na sprzęt na to i na to.

W takiej kasie wybrałbym najtańsze szklaki, ciut lepsze kręcioły ze świadomością, ze jak Ci się Norge spodoba i będziesz miał opcję tam wrócić to wyrzucisz po sezonie co masz i zaczniesz zbierać na lepszy sprzęt.

Wydaje mi się, ze tu najważniejsze jest odpowiedzieć sobie na pytanie "czego szukam", bo taniego sprzętu na pęczki...

No i warto wiedzieć, że tam występują duze sei-e (czarniaki) a takie sprzęt z najniższej półki potrafią szybciutko zdemolować .

[kaz]

Panowie ad rem proszę to nie lekcja geografii

 

Ciężko będzie pogodzić sprzęt na Norwegię i na Bałtyk to jednak teraz bardzo różne łowiska. Do tego koszt średniej klasy wyposażenia nie zamknie się w 500.

Popatrz może na jakieś wędki Dragona lub Mikado długość 230-270 cw do 250g na kołowrotku nie oszczędzam bo oszczędny dwa razy traci (wiem to z własnego doświadczenia) Jakaś Okuma Salina czy Penn Slammer dadzą radę do tego pletka Spiderwire Code Red w nieprzesadzonej grubości  też na początek wystarczy.

[Dinet]

Czasami ktoś sprzedaje używany sprzęt i tu bym celował. W sklepie za tą kwotę sprzęt na Norwegię? Można, ale w praktyce nie widzę tego.

Plecionki też zapas trzeba mieć.

Użytkownik Dinet edytował ten post 16 marca 2016 - 15:03

[Pyszkus]

Hmm no to Ciężka sprawa w takim razie.. myślałem, że będzie trochę łatwiej a tu trochę w ciemnych kolorach to widzę Bo kupować wędkę gdzie duża szansa jest, że może się złamać lub coś coś się no to trochę słabo..

[Sacha]

https://www.wedkarsk...ilk-mikado.html     w tym sklepie akurat niedostępny ale kilku kolegów ma. Ja zresztą też i z "halinką" się zmierzył ale agrafka do 50lbs czy nawet 75 piardła  . Koszt o ile pamiętam coś ok. 120-130plz. 

To    https://centrumwedka...WAA600-210.html    jest nowa seria na ten rok wypust ale nie wiem nic o tym bo jeszcze nie mam ale na przyszły rok miał będę. Wiem że duża ilość tej serii o różnych cw poszła do Niemiec. 

[Pyszkus]

A jeszcze chciałbym się zapytać co do długości wędki bo z różnych źródeł wyczytałem, że niby najlepsza wędka na dorsze jest o długości od 2,75cm do 3,45cm, Czy chodzi tutaj tylko o wyrzut z łodzi? Im dłuższa tym dalej, czy również dużą rolę spełnia czułość brań na szczytówce? Bo jak jeździłem na nasz Bałtyk to dostawałem Ciężką i bardzo krótką wędkę gdzie tak na prawdę bardzo ciężko mi było wyczuć branie ryby z głębokości 70m.

Podsumowując czy dobrze myślę, długa wędka to lepsza czułość, lepszy wyrzut i na nasz Bałtyk jest bardzo dobrą wędką, lecz na Norwegie za delikatna? A im krótsza tym trochę mniej przyjemności lecz jest bardziej wytrzymała tak?

[Tom_S]

Długości które podałeś to nieporozumienie. 200, max 240 cm w zupełności wystarczy. Krótsza wędka = większa przyjemność holu.

W Norwegii przynętami się nie rzuca, bo można komuś zrobić kuku .

[Cpt. Lego]

Pyszkus, tak jak wspomniałem, nie ma szans na pogodzenie sprzętu Bałtyckiego ze sprzętem, jaki zabiera się na daleką północ Norwegii.

Np. wspomniana przez Ciebie długość. W Norge używa się mocne kijki od 5'6" do 7" (jakieś 167 do 213cm). Przy czym ich moc jest różna. Zależy od ryb jakie łowimy, czy jakie zamierzamy łowić i przynęt jakie stosujemy.

Na Bałtyku natomiast z kutrów sprawdzają się wędki długie 260cm nawet do 320cm. Ja osobiście na Bałtyku używam kijka 255 i jest uniwersalny moim zdaniem i na kuter i na motorówke. Kije bałtyckie maja zazwyczaj c.w. do 200g, ale to nie wszystko, muszą być czułe w szczycie, bo teraz łowi się często z opadu. 

W Norwegii nie ma takich potrzeb. Tam kij ma dźwignąć te 400g i zbędna jego czułość, bo jak przywali, to przywali. Tam bolków się nie łowi. Kij tam ma amortyzować walkę ryby, czyli raczej parabolik lub semiparabolik.

Użytkownik Cpt. Lego edytował ten post 16 marca 2016 - 19:54

[Pyszkus]

Chciałbym się podpytać jeszcze na temat kołowrotka co powiecie na taki modelik co znalazłem?

 

https://allegro.pl/k...5390396393.html

[Tom_S]

Wielu kolegów ma i chwali tą konstrukcję. Sądzę jednak, że rozmiar 4000 jest stanowczo zbyt mały na podane łowiska.

[giaur27]

RYOBI to popularna marka i generalnie użytkownicy wypowiadają się pozytywnie o tych kręciołkach.

Miałem Arcticę w Norwegii i dawała radę.

Rozmiar 4000 to ewentualnie płytsze łowiska- nie będzie to sprzęt uniwersalny

[Cpt. Lego]

4000 to rozmiar na Bałtyk. Jak się człowiek uprze, to i w Norwegii może łowic, ale po co się męczyć i niszczyć sprzęt? To nie jest rozmiar na Norwegię. Tu trzeba minimum 6000/8000 - rozmiar Shimano, bo każda firma ma swoje.

 

Po co dajecie rady, ze 4000 to sprzęt na Norwegię? Oslo, Bergen to tak, ale nie Lofoty.

Użytkownik Cpt. Lego edytował ten post 18 marca 2016 - 15:04

[Tom_S]

Ale czemu piszesz "dajecie"? Przecież wyraźnie napisałem o rozmiarze...