Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sprzet spinningowy na morze z brzegu

Spinning

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ropuch

Ropuch

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów
  • MIejscowośćStavanger

Napisano 02 lutego 2016 - 15:42

Witam, jestem poczatkujacym wedkarzem, zlapalem bakcyla, kilka miesiecy wedkowania za mna. Chcialbym kupic sprzet spinningowy zoptymalizowany do dalekich wyrzutow przynet. Wedkuje w Norwegii w Stavanger. Z moich obserwacji wnioskuje ze, wiekszosc wedkarzy uzywa 20g-60 gramowych przynet. Szukam dlugiej wedki powyzej 3,4 metra ktora bedzie dawala potrzebne informacje przy braniach, dalekich rzutach. Kolowrotek tez przystosowany do super wyrzutow i szybkiego nawijania plecionki. Moim celem beda dorsze,seje, liry, makrele. Zakres cenowy ok 1000zl. Prosze kolegow o wskazowki, propozycje sprzetowe. Z gory dziekuje za pomoc. Wybaczcie pisownie, pisane z ipada. Pozdrawiam.

#2 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 03 lutego 2016 - 12:06

czemu aż tak długi kij?

Ja kijem 2 metry długim rzucam 60 metrów około.

Podejrzewam że jak bym się postarał to pod 80 bym sięgnął( pletka cienka i dobrana przynęta.)

Do tego mam kołowrotek rozmiar 4000 shimano i nie znam ryby której nie dałbym rady  w Norge( pomijam halibuta stosownych rozmiarów)

Na ryby o których piszesz starczy ciężki kij sandaczowy długi 270-300



#3 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 03 lutego 2016 - 13:00

Długi kij zapewnia na peno dalsze rzuty i lepszą sygnalizacę na opadzie. No i lepszy hol, jak są skały.


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#4 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 03 lutego 2016 - 14:38

Niewątpliwie dłuższy kij da większy  zasięg.

Tylko pytanie. Jak daleko należy rzucać ?

 

I druga sprawa.

Długi kij  da też coś o czym się często zapomina, a przy intensywnym spiningowaniu jest ważne. Da obciążenie nadgarstka. Długa wędka to również duża dźwignia która działa przeciwko wędkarzowi. 


  • Tleilax lubi to

#5 foxy77

foxy77

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 75 postów
  • MIejscowośćNowe

Napisano 04 lutego 2016 - 08:28

Daiwa Whisker 3,6m i cw do 60 gramów jakoś łapy nie męczy po kilku godzinach trociowania, ale tu nie przynęty po kilkadziesiąt gram i nie rzuty po kilkadziesiąt metrów. Więc może by taki kijek byłby odpowiedni, choć już ciężko zdobyć.

#6 Ropuch

Ropuch

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów
  • MIejscowośćStavanger

Napisano 04 lutego 2016 - 09:58

Szukam po sklepach internetowych kija długiego do spinningu i cieżko jest z ofertami. Koledzy uważam, ze powinienem zaopatrzyć sie w dwa spinningowe kije długie na początek. Pierwszy o cw 10-30g miękki,lekki o parabolicznej akcji który cały by sie ładował do wyrzutu, taki by sie nadawał na 20g przynęty. Widziałem chyba dwa takie trociowe kije 3,15m w internatach. Drugi byłby o ciężkim wyrzucie do 60g, moze 80g, o akcji fast, sztywniejszy i dłuższy taki z min 3,6m co mógłbym rzucać blachy i gumy na ponad 100m. Sam nie wiem który bedzie lepszy i bardziej funkcjonalny dla mnie. Jak znajdę konkretne modele to podlinkuje tu posta,to pomożecie dobra rada, swoim doświadczeniem. Koledzy ogladalem wczoraj filmik na youtubie o wędkowaniu z kutra i tam wędkarze używali kiji 3,6m z cw 200g, jak taki kij sprawował by sie z brzegu? Czy potrzebny jest, funkcjonalny byłby na wędkowanie z brzegu? Czy mozna wędkować na pilkera z brzegu? Czy tylko offshore?

#7 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 04 lutego 2016 - 12:13

Może Daiwa Infinity Q? Może Ci podpasuje. Miałem jakąś z II ręki. Taki parabolik raczej. Jak to produkty z niższej półki robiona w Chinach, rozkleił się uchwyt, a później pękła w uchwycie. Jednak te wędki mają dość dobrą opinię wśród wędkarzy.


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#8 okonhel

okonhel

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 346 postów
  • MIejscowośćJuż nie Hel

Napisano 04 lutego 2016 - 20:54

Kol. Ropuch - jako ten delikatniejszy obejrzyj Daiwę Exceler Sea Trouth:3,15 m 15-45 gr.

https://bialaryba.pl...45g-p-6242.html



#9 foxy77

foxy77

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 75 postów
  • MIejscowośćNowe

Napisano 05 lutego 2016 - 15:52

Polecam,
https://allegro.pl/w...5068188764.html

#10 Ropuch

Ropuch

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów
  • MIejscowośćStavanger

Napisano 10 lutego 2016 - 21:08

Hi, dzięki za propozycje wyżej przedstawione, sam tez je wygooglowalem bo sa to jedne z kilku, które odpowiadają parametrami. Koledzy czy kuplibyscie dwa kije wyżej podlinkowane? Czy jest sens? Daiwa Whisker ma cw10-60g , ten drugi Daiwa Sea Trout ma cw 15-45g. Uważam, ze Whisker jest równie delikatny ze względu na min cw 10g. Dobrze pisze? Przepraszam za spóźnione odpowiedzi, głowę mam pełna, żenię sie w sobote :) . Pozdrawiam.
  • giaur27 lubi to

#11 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 10 lutego 2016 - 22:49

Hi, dzięki za propozycje wyżej przedstawione, sam tez je wygooglowalem bo sa to jedne z kilku, które odpowiadają parametrami. Koledzy czy kuplibyscie dwa kije wyżej podlinkowane? Czy jest sens? Daiwa Whisker ma cw10-60g , ten drugi Daiwa Sea Trout ma cw 15-45g. Uważam, ze Whisker jest równie delikatny ze względu na min cw 10g. Dobrze pisze? Przepraszam za spóźnione odpowiedzi, głowę mam pełna, żenię sie w sobote :) . Pozdrawiam.

 

 

...kaskę zbierzesz to kupisz obie wędki i coś do kręcenia na dokładkę  ;) 

 

 

Wszystkiego najlepszego  na nowej drodze życia  :) 



#12 Ropuch

Ropuch

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów
  • MIejscowośćStavanger

Napisano 26 lutego 2016 - 11:39

Czesc, szukałem, googlowalem, znalazłem i kupiłem kija Daiwa Whisker 3,6 m cw 10-50g. Oryginalny troszkę używany kij od pana serwisanta kołowrotków z Warszawy. Do kija zakupiłem kreciol Penn Battle II 3000, japońska plecionkę Hardcore. Tak teraz patrzę na kręciola i sie zastanawiam czy nie za mały rozmiar kupiłem, miał być do dalekich rzutów, a szpulę ma nie za duża.

#13 okonhel

okonhel

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 346 postów
  • MIejscowośćJuż nie Hel

Napisano 26 lutego 2016 - 12:40

Im szersza szpula tym mniej bród. Co prawda nie mam tego modelu Penna ale moje Penny (jak pewnie większość Pennów) tworzą piękne brody przy rzutach. Oby Twój tego nie robił....



#14 Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Sardynka

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów
  • MIejscowośćHorten\Jelenia Góra

Napisano 22 czerwca 2016 - 17:11

Battle robi brody aż miło. Penna można sobie odpuścić całkowicie na rzecz shimano czy daiwy. Zamiast dwóch Kijów o jakich piszesz wziąłbym jednego i to bardzo konkretnego bo mam na myśli st. Croix legend elite długi na 2,9m i cw do 2 uncji co jest wystarczające na łowienie z brzegu. Kij ładuje się od 14g. W zestawieniu ze stradickiem 4000, 40g pilkerem i varivasem 1.0pe daje możliwość rzutów po prawie 100 m. Komplet powieszonych makreli nie robi wrażenia na kiju ale robi wrażenie na ramieniu bo próbuje je wyrwac . Koszt kija wysoki, ale wyjdzie pewnie taniej jak dwie wędki, a i wrażenia z użytkowania niewiarygodne
  • Tleilax lubi to

#15 Ropuch

Ropuch

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów
  • MIejscowośćStavanger

Napisano 26 czerwca 2016 - 16:54

Cześć, Battle II 3000 jest beznadziejny, robi brody takie, że się odechciewa wędkowania. Mało tego, oprócz robienia się bród mam z nim jeszcze jeden uciążliwy kłopot, mianowicie po wykonaniu rzutu i zamknięciu kabłąka kołowrotka plecionka potrafi się nawinąć na pokrętło hamulca. Koszmar, żadna przyjemność, mało tego dopiero przy znacznym ubytku linki na kręciole problem bród znika. 500zł  za takie gówno, oszukali mnie. Z  wędką Daiwa Whisker 3,6m  jest inny kłopot, jej ciężar.Na cały dzień wędkowania się nie nadaje, po ok 2 godzinach mam dość, nie tylko nadgarstek, ale cale ramię mam obolałe. Czucie ryby na kiju jest całkiem dobre, może aż za dobre bo przy 1kg dorszu kij robi piekną parabole, a ludzie myślą że jakiegoś grubasa mam na kiju. Super dalekich rzutów też nim nie oddaje, są wystarczająco dalekie, z  mojego miedzynarodowego towarzystwa ja oddaje te najdłuższe ;). Zaletą tego kija jest niewątpliwie jego długość która umożliwia mi wedkowanie w trudnych dla wedkarza miejscach np.podwodna roślinność  przy samym brzegu.



#16 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 26 czerwca 2016 - 20:47

Penn to shit. Może multiki z wyższej półki jeszcze ujdą, ale jako kołowrotek spinningowy to szajs. Użytkowałem dwa typy i obydwa do dupy.


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych