Witam
Po dłuższej przerwie znowu jestem we Władysławowie i pakuje swoje bambetle do Marinero II.
A że jest jeszcze ciemno to dla przypomnienia jak wygląda jednostka wstawiam zdjęcie z innego okresu.
01.jpg 497,69 KB
5 Ilość pobrań
Za sterem Grześ który czasem zabłąka się we Władku odbija od kei o 6.
1,5 godzinny przelot i jesteśmy na pierwszym łowisku - wraczku, takim nawet nie czepliwym.
Wraczek obdarzył nas całkiem ładnymi dorszykami, takimi wymiarowymi.
DSCF8325.jpg 609,46 KB
5 Ilość pobrań
DSCF8327.jpg 554,53 KB
3 Ilość pobrań
Każdy z nas przy najmniej po dwie sztuki wyciągnął.
Po wraczku zaczęła się szukanina, to tu to tam i coś się czasem wymiarowego wydłubało,
DSCF8334.jpg 273,71 KB
2 Ilość pobrań
ale Grzesiek nie byłby sobą aby nie znalazł dla nas dobrego łowiska. Dzień krótki a na wyciągane bolki nie mógł patrzeć więc zrobił długi przelot i znalazł na 74 metrach odpowiednie dla nas łowisko. Może nie dom starców ale całkiem ładne dorszyki o takie,
DSCF8338.jpg 526,16 KB
3 Ilość pobrań
DSCF8337.jpg 553,3 KB
2 Ilość pobrań
DSCF8339.jpg 588,2 KB
3 Ilość pobrań
DSCF8329.jpg 537,91 KB
2 Ilość pobrań
Napływaliśmy raz po raz a one dawały się wyciągać, kolor był bez znaczenia pilkiera czy przywieszki,
DSCF8341.jpg 543,3 KB
1 Ilość pobrań
Nie które większe nie które mniejsze ale normalnych wymiarów.
DSCF8332.jpg 547,85 KB
2 Ilość pobrań
DSCF8331.jpg 650,6 KB
2 Ilość pobrań
DSCF8335.jpg 688,19 KB
2 Ilość pobrań
DSCF8336.jpg 666,73 KB
2 Ilość pobrań
Rączki niestety bolały, ale cóż tam jak rybki chciały współpracować, odpoczywały jak pilkier leciał w dół. Grześ w końcu powiedział dość i rączką należy się odpoczynek więc ruszył do portu bo też już było późno a nas jeszcze czekał 2,5 godz przelot do portu. W porcie jesteśmy około 17,wyładunek słusznych kilogramów ryb no i uzbrojenia na wysokie nabrzeże gdyż z Bałtyku ubyło chyba z dwa metry wody. Wspomnę jeszcze o wspaniałej grupie ludzi z wielkim humorem i życzliwością z jaką przyszło mi popłynąć, po prostu ludzie na poziomie.
No i na tym właściwie koniec bo cóż tu jeszcze o czym pisać.
Pozdrawiam
Jan
Użytkownik okno edytował ten post 05 grudnia 2014 - 00:03