Skocz do zawartości


Zdjęcie

Darłowo, 06.09,2014


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 08 września 2014 - 16:22

Tym razem z rybami gorzej... Mimo pięknej pogody, dobrego towarzystwa ryba nie chciała brać...

Spotkaliśmy się w piątek, 10 żołnierzy w służbie Morskiejpasji.pl W nocy dołączył kolejny żołnierz, który raczył nas swoiskim piwem :beer: .

W sobotę rano zameldowaliśmy się na Emiliadzie, która podpłynęła po nas pod miejsce spania oraz biesiadowania.

Łajba fajna, kameralna, czysta. Jak to Arvor. Szyper miły, robił co mógł, szukał ryby: zaczęliśmy na kilkunastu metrach, by popłynąć na głębsze łowiska, by znów wrócić na kilkanaście metrów. Sporo drobnych, niewymiarowych  rybek. Jako ciekawostkę nadmienić należy, że fajnie z opadu brały... diabły. Większość łajb stała blisko brzegu tworząc niezłe miasteczko, jednak ryba raczej nie chciała brać nikomu...

Po rejsie wypoczynek,kolacja, ponowne niespokojne dyskusje i w niedzielę powrót....

Jak zwykle- towarzystwo fajne, knajpy czynne, pogoda piękna. Cóż więcej trzeba  ;) .

Do zobaczenia następnym razem w równie sprzyjających okolicznościach... :) .

1410189401dscf0067.jpg

 

1410189463dscf0069.jpg

 

1410189520dscf0070.jpg

 

1410189589dscf0072.jpg
 

  • kaz i Slodziaksos lubią to

#2 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 726 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 08 września 2014 - 16:44

I ja tam byłem ryby łowiłem, piwo piłem. Pogoda przepiękna, wspaniała atmosfera i wyborowe towarzystwo zrekompensowały ilość złowionych ryb, kto nie był niech ŻAŁUJE.

Pozdrowienia dla wszystkich.

Andrzej.


  • Slodziaksos lubi to

#3 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 08 września 2014 - 17:03

Pogoda faktycznie bajka. Towarzystwo również, ryby, no cóż, raz lepiej, raz gorzej. Ale jak to Mariusz mówił, my nie po ryby jechalismy ;)


  • Slodziaksos lubi to

Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#4 padonis

padonis

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 474 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 08 września 2014 - 18:14

Wyjazd jak zwykle udany, atmosfera zaś pełna przyjaźni i ambicji wędkarskich :beer:. Nic dodać - nic ująć tylko rybów tycio zabrakło :D.



#5 czeburaszka710

czeburaszka710

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 107 postów
  • MIejscowośćBrójce

Napisano 08 września 2014 - 19:23

Nie no z rybami aż takiej tragedii nie było ;)  . Pogoda w miarę ale dryf był zaskakująco duży jak na taki wiatr . Najlepsze wyniki na 20m choć z samego rana jak jeszcze kutry nie wyszli to i na 11m pod samymi główkami coś tam działo się . Diabli u nas nie brały ale kilka śledzików i belona urozmaicili łowienie . W sumie narzekać nie można , spotkałem się z kolegami , rybów połowili , odstresowali się  :) .



#6 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 09 września 2014 - 11:09

Wyjazd jak zwykle na duuży plus- ekipa sprawdzona w bojach to i nie mogło być inaczej :)

Jeśli chodzi o ryby...dzień wcześniej i dzień później było gruuubo, ale w dzień naszego wędkowania słabawo- ot taki standarcik :D B)

 

Pozdrowienia dla uczestników i do zobaczenia za miesiąc!



#7 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 09 września 2014 - 18:58

Uwaga, ktoś zostawił  u nas w pokoju ładowarkę do telefonu, chyba od Samsunga. Jakby co- jest u mnie :) . W celu zwrotki proszę fon lub priv.



#8 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 726 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 09 września 2014 - 20:00

Cześć,

Tom ładowarka na pewno należy do Lego :1_miejsce: .



#9 wiwaldi

wiwaldi

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 556 postów
  • MIejscowośćCharzykowy

Napisano 11 września 2014 - 06:39

Ja byłem następnego dnia też na Emiliadzie. Dorszyk współpracował już nieco lepiej. Zdarzały się takie 2+. łowiliśmy na wodzie w przedziale 15 - 43 m. Dryf średni do zanikającego.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych