Skocz do zawartości


Lekarstwo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Guest_jans_*

Guest_jans_*
  • Gość

Napisano 19 lutego 2014 - 12:18

Nim zaczniecie pisać o swoich wynalazkach pamiętajcie o

 

 

13928086785.jpg

 

 

Wiem że są też inne lekarstwa co polecacie ?



#2 Sacha

Sacha

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 452 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 21 lutego 2014 - 21:29

Rzymianie jedli jajecznicę z jaj sowy, ponoć skuteczna :rolleyes:  ale to było jakieś 2 tysiące lat temu.

W małym kanadyjskim miasteczku jakieś 20 lat temu na totalnym zadupiu widziałem Kanadyjczyka który wlewał do szklanki napełnionej do połowy piwem ............. sok pomidorowy :o , ja się nie odważyłem :rolleyes: nawet na dużym kacu którego jeszcze wtedy miewałem.

Dlaczego nie miewam kaca właśnie gdzieś tak od 20 lat?

Gdzie wyczytałem że irlandzka whisky jest 3x destylowana i jakoś wody bogatej w coś tam + wysokiej klasy słód itp;itd.

Kupiłem butelkę 0,7 Jamesona (tam sprzedawali 0,7l i 1,14l) i wieczorem z dziką radością przyswaiałem. Mając jednak wątpliwości czy kac będzie czy nie ostatnie 100g zostawiłem na rano i okazało się że nie było potrzebne B) , kac się nie pojawił.

Nie mieszam i nie popijam niczym gazowanym, może to też ma znaczenie?

Mówi się że po winie jest kac :unsure: . Kiedyś dostałem kartonik znaczy 6 sztuk i z kolegą przy grillu w ciągu ok. 10h kartonik zniszczylim :rolleyes: . Pamiętam z lat młodości że po jednym "Okęciu" albo "Kordiale" był kac-gigant a w tym wypadku po 3 na głowę kaca nie było B) . Może znaczenie miało to że wina były tak chyba bardziej z górnej półki?



#3 tamMarek

tamMarek

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 84 postów
  • MIejscowośćMalbork

Napisano 23 maja 2014 - 16:29

Zgadzam się z kolegą Sacha, że dobrej  whisky nie wolno mieszać z żadnymi wynalazkami typu cola. Jedyne możliwe połączenie to lód. W przypadku jego braku woda niegazowana.

Bo inaczej to jest tak jak z ketchupem, że każda potrawa z nim jedzona smakuje tak jak on czyli ketchup.



#4 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 24 maja 2014 - 17:03

W Odessie po drzemce( powrót z imprezy zazwyczaj od razu na śniadanie) tak koło południa szliśmy na "leczenie basenowe" Tam też miła pani patrząc na nas pytała czy "...głowa booli" po twierdzącej odpowiedzi podawała lekarstwo tj. 50gr z lodem i sokiem z cytryny zalane wodą mineralną w wysokiej szklance do pełna. Po dwóch takich tabletkach wszystko wracało do normy i znów chciało się żyć :D B)

 

P.S.Maraton ów trwał 10dni -  kiedyś to człowiek miał zdrowie  :rolleyes: B)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych