W zeszłym roku zacząłem bawić się trolingiem.
73-3400.jpg 154,58 KB 4 Ilość pobrań Sezon2013 072.jpg 80,86 KB 4 Ilość pobrań Sezon2013 078.jpg 91,19 KB 4 Ilość pobrań
Szukałem sandaczy ale trafiały się różne ryby: sum, szczupak, okoń a nawet leszcz czy boleń
Sezon2013 106.jpg 49,47 KB 4 Ilość pobrań Sezon2013 232.jpg 123,79 KB 4 Ilość pobrań Sezon2013 366.jpg 129,84 KB 3 Ilość pobrań
Sezon2013 335.jpg 89,01 KB 3 Ilość pobrań Sezon2013 380.jpg 106,86 KB 3 Ilość pobrań Sezon2013 118.jpg 103,19 KB 3 Ilość pobrań
Najważniejsze żeby frajda była.
Sezon2013 178.jpg 110,77 KB 3 Ilość pobrań Sezon2013 238.jpg 84,52 KB 4 Ilość pobrań Sezon2013 374.jpg 84,81 KB 3 Ilość pobrań
Łowiłem lekką wędką 198cm, przerobioną z casta na spinning.
Plecionka, wobler... kijek mocowany w rurce i niech się buja.
Czasem brałem go do ręki kiedy napływałem na miejscówkę, gdzie spodziewałem się brania.
Podstawa to odpowiednia głębokość pracy pływającego woblera i głębokość łowiska.
Kapitalna sprawa.
Od tego czasu częściej stosuję tą metodę.
Korzystam teraz ze złomu Kaczmarka i łowię trocie.
Może latem znowu wrócę do woblerów?
Wszystkie ryby złowione na plecionkę 012mm, łącznie z medalowym sumem.