Dzis tylko fotki i filmik. Jutro opis.
masełko robię gdyż w tym zadupiastym kraju nie idzie nic takiego zakupić.
A drugi powód to łatwość zrobienia.
Urzywam dwóch -trzech kubków śmietany 36%-ej
Wrzucam do michy robota i włączam miieszanie 1.jpg 94,48 KB 0 Ilość pobrań 2.jpg 78,06 KB 0 Ilość pobrań 3.jpg 117,13 KB 1 Ilość pobrań. Najpierw szybciej a pod koniec po woli.
Po około 5-10 minutach mieszania śmioetana jest ubita na pianę 4.jpg 65,67 KB 0 Ilość pobrań 5,.jpg 88,4 KB 0 Ilość pobrań 5.jpg 79,88 KB 0 Ilość pobrań, ale my nie przestajemy mieszać. Powoli śmietana zacznie przybierać kolor żółty 6.jpg 83,97 KB 0 Ilość pobrań i zaczną sie pojawiac małe kuleczki tłuszczu. Już jesteśmy blisko. Te małe kuleczxki zbijają się w coraz większe gródki.
W pewsnym momęcie zacznie się oddzielać maślanka od masła i musimy zwolnić bo będzie chlapało.
Większość masła zbierze się na trzepaczce.
https://youtu.be/bBGdAQo-xkE
Jak już zrobią się takie duże bryłki masła to przestajemy mieszać. 7.jpg 89,17 KB 0 Ilość pobrań Zdejmujemy wszystko masełko z trzepaczek i wrzucamy to do michy.
Potem odlewamy maślankę od masła. Jedni zostawiają ją do wypicia a inni wylewają w kanał 8.jpg 86,18 KB 0 Ilość pobrań.
Potem do pozostałego masła wlewamy zimną wodą i płuczemy te grudy masła z maślanki. Woda zrobi sie mątno mleczna 9.jpg 81,77 KB 0 Ilość pobrań. Wymieniamy wodę i robimy to ponownie. Dodadkowo ugniatamy masło w tej wodzie aby wypłukać maślankę z wewnątrz masła .
Wylewamy wodą i ugniatamy masło do ostatecznej formy. ja toczę je po boku miski i wychodzi taka osełkopodobna forma 11.jpg 64,62 KB 0 Ilość pobrań. 10.jpg 81,12 KB 0 Ilość pobrań 12.jpg 79,49 KB 0 Ilość pobrań
Otrzymujemy idealne mało śmietankowe takie jak było kiedyś robione. Bez żadnych tłuszczów roślinnychemulgatorów i całego tego gówna jakie serwóją nam producenci.
13.jpg 55,75 KB 0 Ilość pobrań 14.jpg 210,88 KB 0 Ilość pobrań
Generalnie jest to juz koniec.
Chć nic nie stoi na przeszkodzie by takie masełko urozmaicić dobrze startym czosnkiem , jakimiś ziołami czy innymi rzeczami które lubimy mieć w maśle.