Skocz do zawartości


Zdjęcie

Darłowo 24.05.2014r.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 26 maja 2014 - 13:00

24.05.2014r. kuter Shannon w Darłowie.

Wypływamy o 5.00. Nas są 4 osoby (ja, Dinet, Lego i Heniek), do tego kilka osób na rufie ( w tym nowicjusze) oraz grupka 8 Niemców.

Na początku dowiadujemy się, że ryba daleko, dzień wcześniej byli na 50+. pogoda delikatnie mówiąc taka sobie- w nocy po upałach przyszła burza, nad ranem jeszcze trochę kropiło, była duża mgła. Wiatru mało, stan morza znośny.

Przelot na łowisko prawie 3 godziny, pierwsze dzwonki i... porażka. na pokładzie pojedyncze dorsze, okołowymiarowe. Do ok. 11.00. szyper szukał ryby, dryfy trwały maksymalnie po kilka- kilkanaście minut. W końcu koło 11.00. w końcu pojawiły się ryby i to przyzwoite (jak na Bałtyk). Tylko pilker opadł na dno- ryba siedziała. Były dublety, triplety. Maluchy się raczej nie trafiały. Eldorado nie trwało zbyt długo- pojawiło się miasteczko kilku kutrów, jeden drugiemu wchodził w dryfy, ryby chyba się spadających dziesiątek pilkerów wystraszyły i... było po ptokach. Ok. 12.00. 3 buczki 3 godzinny powrót do portu.

Gdy ryby brały słabo- wszystkie wydłubałem na przywieszkę. Gdy brały- wszystko jedno co spadło na dno było atakowane.

Ciekawostka rejsu było złowienie- 3... czarniaków, z czego 2 szt. wyjął kolega Dinet (dobry trening przed Norwegią ;) ).

rejs mimo wszystko udany (a jaki mógł być w dobrym towarzystwie :)), każdy na obiad i kolacje chwycił.

Kuter wygodny, zresztą to nie pierwsza na nim w "stajni" Łukasza Sochonia wizyta. Szyper robił co mógł, ale ryby brać nie bardzo chciały. Tak to czasem bywa -_-...



#2 martynik

martynik

    Turbot

  • W Krainie Wiecznych Łowów
  • PipPipPipPip
  • 87 postów
  • MIejscowośćPuerto De La Cruz

Napisano 26 maja 2014 - 14:22

Czarniaki w baltyku ??? Oj dawno mnie tam nie bylo dawno juz nawet dokladnie nie wiem ale jakos z 8 lub 9 lat

#3 Artur

Artur

    Śledź

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 32 postów
  • MIejscowośćBydgoszcz

Napisano 26 maja 2014 - 14:55

Potwierdzam-  mi również w zeszłym roku udało się złowić małego czarniaka w Darłowie ( pływałem wtedy na Iskrze). A z tym " rybka daleko" to chyba tak nie do końca- znajomek który powozi własna motorówkę w Darłowie od dłuższego już czasu nie rusza się poza 20-25m. Tyle tylko że co innego duży kuter a co innego mała łajba.

Ważne jednak ,że Wam się wyjazd udał. :)



#4 czeburaszka710

czeburaszka710

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 107 postów
  • MIejscowośćBrójce

Napisano 26 maja 2014 - 15:08

 A z tym " rybka daleko" to chyba tak nie do końca- znajomek który powozi własna motorówkę w Darłowie od dłuższego już czasu nie rusza się poza 20-25m. Tyle tylko że co innego duży kuter a co innego mała łajba.

Ważne jednak ,że Wam się wyjazd udał. :)

Artur z tymi 25m bywa jednak różnie możesz połowić a możesz i nic , na dużych głębokościach wyniki bardziej stabilne . Większość zaczyna z płykich (ale tam nie zawsze coś się dzieję nawet jak są wykresy)  i po woli idzie wyżej . To że ktoś łowi blisko od brzegu może mieć i inne przyczyny . Taki kuter ma ograniczony czas i jak ma info że ryby wysoko to nikt nie będzie marnować czas na 20m , zależy im na wynikach i zadowolonych wędkarzach , choć przyznam że całkiem fajne łowienie kiedyś miałem na 18m :)  .

P.S. Miałem wypływać w sobotę ale ta pogoda a zwłaszcza burzy skutecznie mnie zniechęcily , do tego doszła mgła .... . Czyli wychodzę w nast. sobotę :P  .



#5 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 26 maja 2014 - 18:26

Sei z Darłowa, były w stadzie z dorszami.

Załączone pliki


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#6 Dinet

Dinet

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 371 postów
  • MIejscowośćSzczecin

Napisano 26 maja 2014 - 20:03

przyznam, że jak za pierwszym razem zobaczyłem Seia, to własnym oczom nie dowierzałem :blink:

nie miałem pojęcia, że tą rybę można wyciągnąć w naszej części Bałtyku!

 

jeszcze trochę i może Halibuty przypłyną :D


Użytkownik Dinet edytował ten post 26 maja 2014 - 20:07


#7 rstour

rstour

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 373 postów
  • MIejscowośćWrocław

Napisano 26 maja 2014 - 20:43

a' propo seja jako ciekawostkę dodam (choć może macie to temat stary i macie również takie przyłoqwy), że już dwukrotnie zaliczyłem z Kołobrzegu i z Darłowa po makreli - podczas powolnego ściągania. Za każdym razem w lipcu, ale o jakiejś regularności "połowów" nie potrafię się wypowiedzieć.



#8 Dinet

Dinet

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 371 postów
  • MIejscowośćSzczecin

Napisano 26 maja 2014 - 20:53

makrelę wyciągnąłem juz 2 razy i z 4 byłem świadkiem wyciągnięcia przez innych, ale czarniaka widziałem pierwszy raz



#9 grzegorz88

grzegorz88

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 264 postów
  • MIejscowośćWrocław

Napisano 26 maja 2014 - 21:54

W sierpniu na FoceF widzialem dublet makreli.

#10 czeburaszka710

czeburaszka710

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 107 postów
  • MIejscowośćBrójce

Napisano 08 czerwca 2014 - 14:57

Wczoraj czyli 7.06,2014 padło dwa czarniaki i dwa diabła morskich :faja:  no i kilka dorszy . Jeden czarniak i dwa diabli  moi  :1_miejsce:  . Czarniaki złapane na 14m . Pogoda udana falka nie wielka , można było pozwiedzać miejscówki , poopalać się , dorszaki mieli inne plany ( im po glowie seks chodził ) z tego powodu ławice totalnie rozproszone ,jak już byli brania to dość agresywnie praktycznie znikoma ilość spadów .  Kilka sztuk ( największe okazy ) wytartych , samców złowionych jeden na 13-15 szt ( im tylko jedno w głowie )  . Największy dorsz  5kg padł na 18m . Zwiedzali głębokości do 42m wszędzie lipa z tym że nim głębiej tym drobniej . Wyjętych coś po 40-50szt , dominował rozmiar 30-37,5cm , czyli freedom :rolleyes:  , Szkoda było kaleczyć  takie maluchy , niektóre atakowali pilkery dłuższe   niż sami :angry: ( chuligany małe )  .  Generalnie .... akumulatory naładowane , człowieki odchamione , zupka rybna zrobiona , filety usmażone  czego jeszcze chcieć  :alk:   . A i papiery przez SG sprawdzone ( rozgrzeszony 5raz w tym roku ) , kolego co sprawdzał długo nie mógł znaleźć nr. silnika w dowodzie na łódkę pewnie zamaskowany przez PŻZ ;)  . No i na deser mała atrakcja i zawody na ślipie , w konkurencji występowało 4 łódki i ze 100 kibiców i bus SG z załogą :)  . Nagrodę w postaci pamiątkowych zdjęć i filmiku  zebrała nasza ekipa  jak najbardziej sprawna i jedyna czyje  auto( pasek B5 ) nie zgasł  wyciągając łódkę z wody ( twarda bestia )  :1_miejsce:  , 


Użytkownik czeburaszka710 edytował ten post 08 czerwca 2014 - 15:19

  • grocik lubi to

#11 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 011 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 08 czerwca 2014 - 15:23

Władek 07.06.2014, Marinero. Wypad pod względem ryb bardzo słaby. No ale nie zawsze jest eldorado. Dobrze, że chociaż pogoda była ok. :)


Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#12 zbynio

zbynio

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 285 postów
  • MIejscowośćWłocławek

Napisano 03 września 2014 - 09:33

13.08.14 Darłowo kuter Shannon

 

Pogoda zapowiada się rewelacyjnie. Wypływamy o godz. 6.00 z kompletem wędkarzy

na pokladzie. Do lowiska dopływamy po ok. 1 godz. Niestety jeden z wedkarzy bardzo zle

się poczuł i wracamy do portu.Wędkarzem na lądzie zaopiekowala się rodzina a my wracamy

na lowisko.Stan morza 2-3, dryf dość silny. Łowimy na głębokościach 17 - 24 m.

Pierwsze dorsze lądują na pokładzie.Szyper stara sie bardzo i to przekłada się na coraz lepsze wyniki.

Pojawiają się dubleciki. Pogoda jest słoneczna, dorsze chętnie współpracują do konca rejsu. REWELKA. 

Obsługa profesjonalna. Wszyscy są zadowoleni.

Pozdrawiam.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych