Dziś 24 maja bylismy z Kolegą Rapalą na jeziorku.
Wyniki gabarytowo takie sobie ale było fajnie
Zdjęcia pomiksowaną kolejność mają.
Mam lenia
Napisano 24 maja 2014 - 20:56
Dziś 24 maja bylismy z Kolegą Rapalą na jeziorku.
Wyniki gabarytowo takie sobie ale było fajnie
Zdjęcia pomiksowaną kolejność mają.
Mam lenia
Napisano 24 maja 2014 - 21:17
Napisano 25 maja 2014 - 00:52
kremik na wodzie wazna rzecz ! -) ladne jezioro nie wiedzialem ze jest takie urokliwe. na fotkach widac ze sandaczyki polubily cykade. A jak reagowaly na gumke i koguta ?
Napisano 25 maja 2014 - 07:46
Napisano 25 maja 2014 - 22:06
W tym roku jeszcze nie próbowałem koguta tam. Ale zdazały sie dni że ryby bardzo dobrze reagowały na koguty.kremik na wodzie wazna rzecz ! -) ladne jezioro nie wiedzialem ze jest takie urokliwe. na fotkach widac ze sandaczyki polubily cykade. A jak reagowaly na gumke i koguta ?
Napisano 31 maja 2014 - 15:47
Napisano 30 sierpnia 2014 - 18:18
Dziś byliśmy z Kolegą Cipsem na rybkach na jeziorku .
Wyniki mozna powiedzieć bardzo dobre
Zaliczyłem szczupaka 96 cm a potem poprawiłem szczupakiem 112 cm.
Paweł trafił sandacza 69 cm co jak na lokalne ryby jest wynikiem bardzo ładnym.
Oczywiście ryb było sporo więcej. Mieliśmy w sumie około 20 sandaczy i jeszcze jednego szczupaka.
Pawłowi coś obgryzło przynętę razem z dość długim fluorcarbonem
Oczywiście będziemy się starać poprawić wyniki
Napisano 31 sierpnia 2014 - 07:10
Fajne rybska- gratulacjone!
Napisano 31 sierpnia 2014 - 10:37
Marek nie nerwuj ludzi Chyba będziesz musiał zorganizować integrę u siebie bo wielu by chętnie połowiło takie rybki - gratki
Napisano 01 września 2014 - 20:08
Gratki ładny szczupak, a właściwie babcia .
Napisano 01 września 2014 - 20:41
Dzięki
Napisano 04 września 2014 - 19:32
Ladnie------ ------- az milo zerknac .
Napisano 09 września 2014 - 17:27
[/UR
L]
[url=https://morskapasja.pl/index.php/gallery/image/341-ostatni-hol/]
W sobotę byliśmy na rybach.
Na parkingu stała piękna nowa łódka ustawiona typowo pod troling.
Rano było zimno i zapowiadało sie słabo. No bo jak inaczej powiedzieć jak dopier w drugim rzucie Rafał złowił szczupaka 115 cm.
Potem było różnie . Troche brały, trochę nie.
Dość często zmienialiśmy miejsca ale się ogólnie działo.
Złowiliśmy około 10 szczupaków . Najmniejszy 75 cm a najwiekszy 115 cm
Sandaczyków mieliśmy około 60 70 wyjętych.
Rozmiarami nie powalały bo najdłuższy miał 65 cm (ale są wieksze i dobierzemy sie do nich)
Masa brań i spadów.
Wróciliśmy bardzo zadowoleni
Ps.
fotek ryb Rafała brakuje w tym poście bo nie wiem czy chce abym je tu umieścił.
Napisano 09 września 2014 - 17:56
Gratulacje wymiatacie, że hej.
Napisano 09 września 2014 - 18:02
Dzia.
Staramy sie trzymać poziom.
Niestety w naszym lokalnym słonym zbiorniku słabo jest z dorszami a wyjazdy na północ są tak rzadkie że ratujemy sie słodkowodnymi rybami.
Ryby wypuszczamy ale nie jesteśmy jakimiś fanatycznaymi zwolennikami wypuszczania bo bierzemy też czasami coś na stół
jest jeszcze filmik
Napisano 09 września 2014 - 18:50
Chciałbym się tak "ratować" .
U mnie ostatnio na 10 wypłynięć 2 szczupaczki i to nie moje, tylko kolegi . A śmiem twierdzić, że trochę wiem o co w łowieniu chodzi, tym bardziej na "moim" jeziorze, które znam jak własną kieszeń .
No ale cóż, jaki kraj taka słona woda, jaki kraj, taka słodka woda .
Użytkownik Tom_S edytował ten post 09 września 2014 - 19:02
Napisano 09 września 2014 - 18:59
Podłączę się do gratulacji!
Tak trzymać- trzeba by pomyśleć o wyprawie na skandynawskie słodkie wody.
P.S. Z tym wypuszczaniem wszystkich ryb to nie ma też co przesadzać (wszystko w granicach zdrowego rozsądku i wymiarów ochronnych)- wszak człowiek jeść musi, a jak się lubi rybkę to zawsze lepiej złowić samemu niż kupić w markecie i zgrywać super etycznego no killowca
Napisano 09 września 2014 - 19:16
Paru moich znajomków jeździ i sobie chwalą - gratki dla Norków
Napisano 10 września 2014 - 18:58
Slodziak zafundowal mi wycieczke ktora stala sie jednym z najpiekniejszych wedkarsko dni w moim zyciu. Piekna woda. ryby dopisywaly i zaskakiwaly . 115 to moj nowy PB i to odrazu zkoczylem o 19 cm . Nalowilismy sie naprawde do syta. Dodam ze lowienie z takimi kompanami na lodzi to podwojna przyjemnosc.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych