Skocz do zawartości


Zdjęcie

Własny serek biały


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 18 lutego 2014 - 21:03

bierzemy kefir  i mleko.

Kefir dobry jakiś naturalny  a mleko jak najtłustsze i żadne uht

Bierzemy po tyle samo.

Np: po litrze

Mleko podgrzewamy  do około 80 kilku stopni i wlewamy do zimnego kefiru mieszając.

Potem odstawiamy na około 20 30 minut

Bedzie widać jak serwatka się oddziela od sera. Ser wypłynie do góry.

Potem delikatnie zlewamy na drobne sitko lub durszlak  wyłożony gazą.

Pozwalamy spokojnie obcieknąć serkowi przez noc. Nie wyciskamy.

Na drugi dzień mamy porcję pysznego białego serka . Mięciutki, wilgotny jak kiedyś  z malych mleczarni był.

Smacznego

 

Ps. na fotce nie ma etapu mieszania bo ręki mi zabrakło :P

Załączone pliki


  • †† Rysiek †† lubi to

#2 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 20 lutego 2014 - 21:06

Marek- mleko bierzesz ze sklepu, czy masz dostawcę "prosto od krowy"??



#3 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 20 lutego 2014 - 21:45

niestety kartonik :(



#4 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 20 lutego 2014 - 22:02

Czyli jakbym takie u nas w dobrym sklepie z lodówki kupił jest szansa, że ser wypali?? Zmierzam do tego, że są mleka, które stoją na półkach- termin powiedzmy kilka m-cy i są te w lodówce- termin kilkanaście dni (przydatności do konsumpcji)...



#5 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 20 lutego 2014 - 22:38

Tomek. musi być mleko zwykłe . jak najtłuściejsze. Takie co mają po kilka dni przydatności.

Ale nie może być to pasteryzowane UHT. Te co mają miesiące przydatności.

 

Serek wypali na pewno :)



#6 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 21 lutego 2014 - 11:57

Ok, rozumiem co i jak.

Znalazłem "dilera" co ma "prosto od krowy", jak tylko dostanę surowiec ruszam z produkcją ;)



#7 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 21 lutego 2014 - 12:05

Dobrze masz .

|Tu małe szanse na krowie mleko . Ale jeszcze muszę poszukać.

Kolega kiedyś robił u lokalnego farmera. Może pomoc uzyskam od niego :)

Krowie to krowie

Najlepiej jeszcze ciepłe takie z pianką



#8 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 21 lutego 2014 - 12:28

Nie kracz bo podobno juz modyfikują to mleko na etapie produkcji w krowie.

Odpowednie pasze



#9 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 01 marca 2014 - 08:32

Już byłem w ogródku, już witałem się z gąską... i zonk- nie mam na bazie gazy :angry: .

Operację zatem powtórzę za czas jakiś (aż krówsko mleko da- gdyż jak powiedziałem mam dilera ;)  ).



#10 Tom_S

Tom_S

    Halibut

  • Moderator
  • 1 217 postów
  • MIejscowośćPiła

Napisano 09 marca 2014 - 11:23

No to jest tak:

 

Moja "dilerka" jak wspomniałem ma mleko:

 

1394360246dsc_0451.jpg
 
 
niestety, odpiłem przy transporcie  :huh:
 
ale okazało się, że niepotrzebnie się martwię, bowiem "dilerka" robi również:
 
1394360360dsc_0453.jpg
 
No i przy okazji zakupiłem coś, co lubię :) :
1394360483dsc_0456.jpg
 
Podsumowując- mlekko- 1, 75 l, ze 3 kilo sera, i 50 jaj- zapłaciłem .... 60 zł. (czyli ok 120 NOK :D )
Taniej niże w Biedronce :)

  • kaz i Slodziaksos lubią to

#11 martynik

martynik

    Turbot

  • W Krainie Wiecznych Łowów
  • PipPipPipPip
  • 87 postów
  • MIejscowośćPuerto De La Cruz

Napisano 25 maja 2014 - 22:10

Obecnie mieszkam na kanarach i dostanie tutaj kefiru jest niemozliwe a jak ich sie spytac to nie wiedza o co chodzi. W tym rejonie jest to nie znany produkt. Jest tylko cos podobnego do kefiru ale kozie. Za to jest leche fresca czyli mleko swieze po trzech dniach w cieple fajnie sie skwasilo. Trzeba je trzy razy podgrac i wychodzi fajny serek. Wciaglem az szumialo. Mialem plan z nim ale zrobie nowy w tygodniu i wam przesle fajny przepisZałączony plik  IMG_20140525_171046.jpg   76,49 KB   1 Ilość pobrań

Użytkownik martynik edytował ten post 25 maja 2014 - 22:16


#12 Sacha

Sacha

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 452 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 26 maja 2014 - 14:30

To zanim kolega odbębni sjestę  :P pozwolę sobię na krótki przepis z mleka krowiego:

Kupuję zazwyczaj 4 litry od rolnika, no akurat mam taką kamionkę i wstawiam na zsiadłe. Po 3-4 dniach mam na "sztywno" zsiadłe.

Zbieram z tego ok. pół szklanki a jak bardziej dokładnie to 3/4 szklanki śmietany.

Zsiadłe przerzucam do garnka i na małym ogniu grzeję. Oddziela się serwatka a z zsiadłego robią się kawałki. Wywalam na sito i ścieka. Można później na gazę, zawinąć i czymś cięższym przyłożyć, obcieknie dokładniej - i serek gotowy. 

Z 4 litrów mleka świeżego o zawartości tłuszczu 4,4-4,5% wychodzi mi po odciśnięciu niestety tylko ok. 250-300g twarogu.

Ile tłuszczu ma śmietana nie mam pojęcia ale dobra jest.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych