Mój zadziałał znakomicie , Halina Tadzia wyskoczyła na łajbę jak z procy. Jako zacny sprzęt , który zdał egzamin w 100% , powrócił do norge gdzie kolega Mariusz (Giaur27), utopił go w ferworze walki.
Zatem uczcijmy go min ciszy, zalega gdzieś samotnie na dnie morza ...
Hahahahhaha.... pewnie szybko zardzewiał
Mojego topił nie będę