Skocz do zawartości


Zdjęcie

kawały


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#1 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 18 lutego 2014 - 18:00

  Mama:
No więc tak, Mohamad. Socjalizm jest wtedy,
kiedy biali ludzie pracują codziennie, żebyśmy
my mogli przyjechać do ich krajów i dostawać zasiłki.
No wiesz - dopłaty do czynszu, kupony na jedzenie,
darmowe leczenie i takie tam. Na tym właśnie polega
socjalizm.

Mohamad:
- Ale mamo, czy ci głupi biali ludzie nie wściekają się,
że tak jest?
Mama:
Oczywiście, że tak, kochanie. I to jest właśnie rasizm.


  • zdrowaczekolada i robson5 lubią to

#2 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 18 lutego 2014 - 21:58

  Pyta sie Pani na lekcji dzieci o zawody ich tatusiów.
Przyszla kolej na Jasia.
- Mój tata jest gejem i tańczy na rurce w klubie  GO GO.
- Nauczycielka na to nie martw sie tak bardzo Jasiu to żadna tragedia.
Skończyła się lekcja.
Dzieci pytaja sie Jasia:
- Dlaczego okłamałeś Panią na lekcji,
A Jasio na to:
- A co miałem powiedzieć że jest posłem Samoobrony?     



#3 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 20 lutego 2014 - 10:29

W warsztacie serwisowym mechanik kończy składanie silnika po kapitalnym remoncie. Wszystko już zmontowane, jeszcze tylko dokręcić głowicę, podłączyć resztę bebechów i gotowe. Zadowolony z efektów pracy, otarł zroszone czoło i zauważył, że do warsztatowego sklepiku wszedł zamożny klient, w którym rozpoznał światowej sławy kardiochirurga. Mechanik machając przywołująco ręką, krzyczy do klienta przez całą halę:
- Hej doktorku! Pozwól pan tu na momencik!
Kardiochirurg nieco zaskoczony obcesowym potraktowaniem, lecz przyzwyczajony do tego, że różni ludzie rozpoznają jego twarz, podszedł do mechanika i pyta uprzejmie:

- Tak, słucham, o co chodzi?...

Mechanik wskazując na świeżo naprawiony silnik, zagaja z przekąsem: - Popatrz pan na ten silnik, "serce" tego wozu... Rozebrałem go do ostatniej śrubki, wymieniłem olej i wszystkie zużyte części, poskładałem i teraz jest jak nowy. Powiedz mi pan, jak to możliwe, że za taką samą robotę pan bierzesz wielki szmal, a mnie ledwo starcza na podatki?
Sławny kardiochirurg uśmiechnął się i powiada:
- Więc niech pan spróbuje to zrobić na pracującym silniku...

 

 

 

Jasio wrócił ze szkoły i mówi do mamy:
- A my dzisiaj na biologii mieliśmy o krowach!
- To ładnie Jasiu.
- Ale  mamo, jakby tak naszą rodzinę porównać do krów, to ja jestem cielaczkiem, tak?
- No tak.
- A ty jesteś krową?
- Nnnooo.... w zasadzie... hmmm... tak.
- A tatuś to byk?
- Nie synuś, tatuś to wół, byk mieszka piętro wyżej.



#4 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 20 lutego 2014 - 13:10

  Jasio podglądał swoich rodziców, gdy tato właśnie ruszał tyłkiem. Póżniej zaczepił tate i pyta:
- Tato, a co ty robiłeś mamusi?
- Widzisz synku, niedługo jedziemy na wakacje i dmuchałem mamusie żeby nie zatoneła.
- O to zupełnie niepotrzebnie - odpowiada Jasiu - Wczoraj był listonosz i dmuchał mame od przodu, od tyłu i sprawdzał językiem, czy nie puszcza.


  • Hero lubi to

#5 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 20 lutego 2014 - 16:28

Pewna kobieta wyjechała na wakacje na Karaiby sama, bez męża. Ledwie przyjechała, a już zawarła bliską znajomość z miejscowym, szczodrze wyposażonym przez naturę mężczyzną. Po gorącej nocy kobieta pyta się kochanka:
- Jak się nazywasz?
- Nie mogę ci powiedzieć? - ten odpowiada.
Każdej nocy spotykali się, uprawiali  miłość, kobieta każdej nocy ponawiała pytanie, jej kochanek każdej nocy odmawiał podania swojego imienia. W końcu jednego wieczora kobieta mówi:
- To już nasza ostania noc, jutro wracam do swojego kraju, może w końcu mi powiesz, jak się nazywasz?
- Nie mogę, będziesz się śmiać ze mnie? - on odpowiada.
- Ależ nie, nie będę? nalega kobieta.
- Dobra, mam na imię Neige (Śnieg).
Kobieta zaczyna się szaleńczo śmiać, jej kochanek wpada w złość:
- Wiedziałem, że tak będzie.
Kobieta mu odpowiada:
- Nie śmieję się z ciebie. Mój mąż nigdy mi nie uwierzy, kiedy mu powiem, że codziennie na Karaibach miałam 30 cm śniegu. 



#6 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 23 lutego 2014 - 12:09

   Kto to jest ginekolog?

 

-To facet, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość!



#7 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 23 lutego 2014 - 19:08

  Czterech kumpli postanowiło się zabawić, więc spalili trochę trawki i postanowili pojeździć maluchem po mieście. Jeżdżą tak po mieście, w końcu wpadli na rondo i kręcą się na nim w kółko żeby faza była lepsza. No ale trochę się to im znudziło wiec dla odmiany zaczęli jeździć po tym rondzie do tyłu. W pewnym momencie łup, walnęli w drugi samochód.
Przerażeni siedzą dalej w samochodzie i nie wychodzą. Zaraz zjawiła się policja (tak to jest, jak są potrzebni to ich nie ma a tu chwila moment i już byli), blisko miała bo na następnym skrzyżowaniu jest komisariat.
Chłopaki dalej przerażeni siedzą w tym aucie i nie wychodzą, w końcu podchodzi do nich policjant i mówi: "Spokojnie chłopaki, nie bójcie się, koleś ma 2 promile i jeszcze mówi, że jechaliście do tyłu."



#8 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 25 lutego 2014 - 13:10

Samolot pasażerski spada na ziemię. Do kolizji zostało parę minut.
Kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć, to chcę się wtedy czuć kobietą!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, że sprawi, bym poczuła się jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszulę i mówi:

- Masz. Wyprasuj!

 

 

 

 

 

 

 

.

Żona skarży się matce na swojego męża ze już jej nie zaspokaja.
Za każdym razem czyta książki i nici z seksu. Dziewczyna dołuje się ze już go nie podnieca, na to matka wpada na taki pomysł:
- Słuchaj, wieczorem sprawdzimy , przebiorę się w jakaś seksowna bieliznę, położę się za Ciebie obok niego i sprawdzimy ,,co w trawie piszczy.
I tak zrobiły. Matka przebrała się wskakuje pod kołdrę i czeka na powrót męża córki.
Wpada mąż , rozbiera się , wskakuje do łózka, zapala lampkę, wyjmuje i czyta książkę...
Aż tu nagle po kilku chwilach wkłada rękę pod kołderkę i zaczyna dobierać się do niej. Matka speszona wybiega z pokoju z krzykiem , biegnie do córki i mówi ze dopiero co się położył i od razu rękę w pitkę wkłada!
Na to Córka:
- On tak zawsze zamoczy palce, przełoży kartkę i czyta dalej...

 

 

 

Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i
spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie kotku trochę drogo...

.


  • Slodziaksos lubi to

#9 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 25 lutego 2014 - 16:55

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak.
Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie
mogli się podsłuchiwać i podpatrywać.
Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.
Drugi Rosjanin:
- Job twoju mać, bladź, ch*j wam w żopu... itp. itd..
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka.
Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w mordę p*****lona mać, w dupę r***ana kozia dupo, p****ole cię i twoja matkę też... itp. itd.
Polak nadaje tak ok. godziny. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?!
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak ch*j i nie mogłem k*rwy zawiązać...

 

 

 

.Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:

- Żartowałem! Nie żyje!

 

 

 

.Mąż z żoną leżą wieczorem w łóżku.
Mężowi zachciało się pić, a że leżał od ściany zaczyna powoli przechodzić przez żonę.
Ta sądząc,że mąż ma ochotę na seks mówi:
- Zaczekaj mały jeszcze nie śpi.
Po pewnej chwili mąż ponownie próbuje przejść przez żonę,
bo dalej męczy go pragnienie.
- Mówiłam ci zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.
Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie,
żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka.
Idzie do kuchni, odkręca kran i nic - nie ma wody.
Sprawdza w czajniku, też nie ma. Pić mu się chce okropnie.
Wyciąga więc z lodówki szampana.
Żona słysząc huk otwieranego szampana pyta:
- Co ty tam robisz?
Na to dziecko, które jeszcze nie spało:
- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił !!!



#10 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 26 lutego 2014 - 00:20

Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska i zielona...- O
Boże, co się pani stało?
- Panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić? Za każdym razem
kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
- Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek; w przyszłości,
kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty
rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....
2 tygodnie później:
- Panie doktorze, wspaniała rada! Za każdym razem, kiedy mój mąż
dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płuczę i płuczę gardło a on
nic mi nie robi!
- Widzi pani, trzeba po prostu trzymać gębę na kłódkę...



#11 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 26 lutego 2014 - 10:16

 Rozmawia Warszawiak z mieszkańcem Katowic:
- Chujowe to wasze miasto... wszędzie te kopalnie, brud, smród ubóstwo a do tego w herbie macie jakiś tam młotek.
- I tak zawsze lepsze to niż herb Warszawki! Pół dorsz pół kurwa, ani się nie najesz, ani nie podupczysz...



#12 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 26 lutego 2014 - 10:47

:)

Załączone pliki



#13 Slodziaksos

Slodziaksos

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 552 postów
  • MIejscowośćDal w pobliżu Oslo

Napisano 27 lutego 2014 - 16:45

:)

Załączone pliki



#14 cichy

cichy

    Szprot

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów
  • MIejscowośćPolice

Napisano 05 marca 2014 - 20:45

.



#15 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 16 marca 2014 - 15:38

Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu

- operacja, ścisła dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.

Wchodzi pielęgniarka i pyta:
- Podać Panu kaczkę?
- O tak, kochana i od chuja frytek!



#16 darboch

darboch

    Łosoś

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 235 postów
  • MIejscowośćZabrze

Napisano 23 marca 2014 - 20:48

Muzułmańskim "bombowym" samobójcom wszyscy się dziwią, więc przyjrzyj
się im bliżej, i odpowiedz sobie co byś zrobił(a) na miejscu takiego
potencjalnego muzułmańskiego terrorysty-samobójcy w określonej sytuacji:

1. Nie możesz pić piwa, wina ani wódki, wiec odpadają ci wszystkie
związane z tym przyjemności: paw, lanie pod budką, knajpy z towarzystwem
zalanym w trzy dupy, udane zakrapiane imprezy, sex po pijaku z pierwszą
poznaną dziewczyną, ucieczka po wytrzeźwieniu itd.

2. W TV widzisz tylko meczety i duchownych gadających od rzeczy, żadnej
piłki nożnej, golfa, tenisa, wyścigów Formuły 1 itp.

3. Nie możesz sobie w ogródku postawić grila z pieczenią wieprzową
doprawioną na ostro, nie wspominając o baterii butelek piwa wokół (patrz
pkt.1).

4. Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby
złowić coś w odległej o 100 km oazie?

5. Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansów musisz ubierać
się w szarą szmatę od stóp do głów, a łeb owijać drugą.

6. Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie
było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego).

7. Karaluchy po obiedzie u sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie, bo
nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.

8. Spróbuj się zabawić przy tej muzyce.

9. Chcesz sobie dłużej pospać, a tu codziennie o 5 rano zza okna muezzin
drze pysk ze pora na poranną modlitwę.

10. Kobiety chodzą zakutane od góry do dołu w szmaty i za żadną się nie
obejrzysz, nie mówiąc o braku tak banalnej przyjemności jak rozebrane na
maxa panienki na basenie miejskim.

11. Narzeczoną wybrał ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój
osioł, więc w rezultacie nie wiesz co pieprzysz w ciemnościach.

12. Nie możesz ogolić się rano gwiżdżąc jak skowronek, po czym wziąć
prysznica, więc śmierdzisz jak wielbłąd z którym dzielisz izbę.

13. Twoja żona tez nie może się ogolić ani wziąć prysznica, wiec także
śmierdzi (jak dwa wielbłądy), a szczególnie denerwujące są roje
znarkotyzowanych much latających za nią systematycznie co miesiąc.

14. Wielbłąd odmówił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, wiec żona
musiała cię nieść całą drogę, po czym tez odmówiła posłuszeństwa i
odziedziczyłeś po niej cały rój much, wiec się nie możesz wyspać...

15. Druga żona, którą znów wybrał ci ktoś inny, po rozpakowaniu okazała
się cierpiącą na ostry syndrom niedopchnięcia 70-latką, na dodatek do
złudzenia przypominającą kozę sąsiada..

I wtedy przychodzi ktoś, wręcza ci pakunek i mówi, że jak pociągniesz za
ten sznureczek, to wszystko się nagle zmieni!!!!!!

I co wtedy zrobisz?  :ph34r:

 

--------------------------------------------------------------------------

 

W synagodze kontrola z Urzędu Skarbowego.
kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta
-a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
-wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają
nam świece za darmo.
-aha..
po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
-wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku
dostajemy bochenek chleba za darmo
-aa..
myśli myśli i
... w końcu
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
-wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku
przysyłają nam chuja na kontrole


  • Slodziaksos i rafaelnorge lubią to

#17 giaur27

giaur27

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 926 postów
  • MIejscowośćŁódź

Napisano 23 marca 2014 - 20:51

Jeśli któregoś z kolegów żona cierpi na napadowe bóle głowy, to można jej zaproponować alternatywną sztukę medyczną- skuteczność podobno 100%

 

https://www.youtube....h?v=o0IEbuR7iJs

 

:D :D B)


  • rafaelnorge lubi to

#18 Pikur

Pikur

    Dorsz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 127 postów
  • MIejscowośćPoznań

Napisano 30 marca 2014 - 20:14

Do bram nieba puka Irlandczyk z IRA. Św. Piotr pyta:
- No i co, nie lubiło się królowej?
- No nie lubiło.
- Podkładało się bombki?
- Podkładało
- Ginęli ludzie, co?
- Ano ... ginęli
- I co ty myślisz, że my Cię teraz do nieba przyjmiemy?
- Nie, chciałem tylko powiedzieć, że macie 3 minuty na ewakuacje.



#19 Sacha

Sacha

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 452 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 31 marca 2014 - 08:23

Muzułmańskim "bombowym" samobójcom wszyscy się dziwią, więc przyjrzyj
się im bliżej, i odpowiedz sobie co byś zrobił(a) na miejscu takiego
potencjalnego muzułmańskiego terrorysty-samobójcy w określonej sytuacji:

1. Nie możesz pić piwa, wina ani wódki, wiec odpadają ci wszystkie
związane z tym przyjemności:.............................................

I co wtedy zrobisz?  :ph34r:

Inszallah  :P .



#20 Sacha

Sacha

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 452 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 31 marca 2014 - 08:31

W celu rozproszenia nudy podczas długiego lotu 
1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach
2. Powoli i spokojnie otwieramy go
3. Włączamy
4. Upewniamy się, ze osoba obok nas patrzy na ekran
5. Włączamy Internet Explorer
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:

https://www.thecleve...m/countdown.swf
8. Obserwujemy minę osoby obok!






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych