Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szwecja 2021 - szkiery Św. Anny.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 longin

longin

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 430 postów
  • MIejscowośćBędzin

Napisano 08 czerwca 2021 - 15:35

Witam!

Mogę powiedzieć- "byle do piątku"! Bo w piątek zaczynam nową wyprawę do Skandynawii. Tym razem nie Norwegia, bo wyjazdy do tego kraju stoją pod znakiem zapytania. Przynajmniej jak do tej pory.

Padło na Szwecję i szkiery Św. Anny. :)

Miejsce ponoć bardzo szczupakowe i nie tylko. Są sandacze, okonie i śledzie. Te ostatnie oczywiście jeżeli jeszcze są w pobliżu brzegu. Głębokości łowiska są bardzo zróżnicowane. Nawet po 30-ści i więcej metrów. Bliżej otwartego morza na takiej głębokości mogą być z pewnością i dorsze. Bardziej dorszyki bałtyckie, niż dorsze. Ale zawsze! ;) Oraz cała gama białorybu.

W związku z powyższym uzupełniłem sobie arsenał, o nowe gumy. "Hand made" Capitana! :lol:

Jak będą takie łowne, jak wyglądają to szkierowe szczupaki mają przechlapane! :wedkarz: :wedkarz: :wedkarz: .

gumy-lego.jpg


Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! :tylek: .

Oraz w animalnej części narodu!

 


#2 prezes

prezes

    Turbot

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów
  • MIejscowośćJelenia Góra

Napisano 09 czerwca 2021 - 09:20

Szczęściarz ;)



#3 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 725 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 09 czerwca 2021 - 18:01

Cześć.
Andrzej o dorszach, czy dorszykach zapomnij ich tam po prostu nie ma. Szczupaków szukaj na płytkiej wodzie tam gdzie zielsko i drobnica.
Powodzenia ja jestem obecnie i bez szału.
  • Tom_S lubi to

#4 longin

longin

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 430 postów
  • MIejscowośćBędzin

Napisano 09 czerwca 2021 - 22:05

Witaj! :)

Teraz jesteś w Św. Annie? To wychodzi, że Cię zmieniamy. Gdzie mieszkasz? Czyli płytko! Tylko tam o płytko, to trudno zdaje się? Coś łowisz jeszcze oprócz szczupaków? Jeżeli jesteś z biura, to czy łodzie mają kotwice? To się chyba gdzieś miniemy po drodze? Może się zdzwonimy i pogadamy.Będę jechał 12.06. od Karlskrony E 22.

 

P.S.

Ale ja mam gumy Capitana! :) ;) :1_miejsce:


Użytkownik longin edytował ten post 09 czerwca 2021 - 22:12

  • Tom_S lubi to

Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! :tylek: .

Oraz w animalnej części narodu!

 


#5 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 725 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 10 czerwca 2021 - 03:52

Cześć.
Jestem w Szwecji ale nie na szkierach.
Takie msm doświadczenia ze szkierów plus pogoda na chwilę obecną. Porozmawiać zawsze można mój telefon 501126490.

#6 longin

longin

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 430 postów
  • MIejscowośćBędzin

Napisano 10 czerwca 2021 - 09:49

Witaj.
To jak już zjedziemy w sobotę z promu to zadzwonię. Numer mam. Ale dzięki. W następnym tygodniu w Polsce maja być upały afrykańskie. Mam nadzieje że Szwecję nie ogarną.
Pozdrawiam.

Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! :tylek: .

Oraz w animalnej części narodu!

 


#7 Szczepek

Szczepek

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 725 postów
  • MIejscowośćWarszawa

Napisano 13 czerwca 2021 - 19:37

Cześć.
Andrzej jak wyniki???.

#8 longin

longin

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 430 postów
  • MIejscowośćBędzin

Napisano 25 czerwca 2021 - 21:01

Witajcie. :)

Wróciłem tydzień temu, ale po powrocie kilka spraw się nałożyło i nie bardzo miałem czas na siedzenie przed komputerem. Dopiero dziś.

Całą moją wyprawę do Skandynawii w tym roku mogę skwitować jednym słowem "UPAŁ". Jak jeżdżę do Skandynawii dwadzieścia lat, nigdy czegoś takiego nie przeżyłem. Przez cały okres pobytu temperatura sięgała 27 - 30 C. Rano ok. godziny 7.00 było 20 C. Im dalej w dzień tym bardziej gorąco. Sytuację ratował wiatr. Bywały dni,że wiał dość mocno. Łowienie w takich warunkach w dzień było dość dużym wyzwaniem. Wypływaliśmy na ryby dwa razy dziennie. Rano i popołudniu około 17 -18-stej. Kiedy słońce już tak mocno nie grzało. Łowienie w dzień w zatokach osłoniętych od wiatru było dość męczące z powodu duchoty w nich panującej. Rozgrzane powietrze z silnym zapachem lasu, łąk i roślinności wodnej  utrudniało oddychanie. Byliśmy w odległości około 230 km od Sztokholmu na południe, i o 300 km na północ od Karlskrony. Czyli południowa Szwecja. Ale żeby temperatury po 30 C!!! :o :o :o

Ten upał powodował również nasze rozleniwienie. Parcie na ryby też skutecznie obniżył! Machanie spinningiem w tych warunkach przez parę godzin było wyzwaniem!

Popołudniu łowiliśmy na "lenia". To jest na żywca. Oczywiście o ile dało się go złowić. Bo były dni, gdzie rybki wymiatało z pod trzcinek i nic nie można było złowić. :mellow:   A pudełeczko z białymi robakami nieopatrzenie zostało na słońcu!  :placze:    Sytuację uratował makaronik. :)

Pojechałem na ryby wyposażony w gumy naszego portalowego kolegi Capt Lego. Miałem rożne rozmiary i różne kolory. Na duże gumy po wyżej 10 cm nie miałem ani jednego brania. Jeżeli ryby brały to na gumy nie większe niż 10 cm. A tych miałem tylko kilka. Gumy Marka są miękkie, przez co bardziej delikatne. Ogonki pracują znakomicie nawet przy bardzo wolnym prowadzeniu. Trzeba bardzo starannie dobierać wielkość i szerokość główek ( mam tu na myśli szerokość zaczepu na gumę), bo przy ich miękkości bardzo łatwo je rozerwać.
Miałem jednego kilera. Gumę o dł. ok 10 cm. Jeżeli były brania to właśnie na nią. Trwało to tak długo dopóki przy kolejnym braniu szczupak nie odgryzł mi ogonka. Potem była już tylko orka na ugorze. W sumie złowiłem kilkadziesiąt szczupaków. Żaden jednak nie przekroczył 70 cm. Nawet te łowione na "żywca". Oprócz szczupaków łowiliśmy śledzie, ale te po naszej stronie Bałtyku są większe. I żadnej innej ryby. Żadnego okonia, czy sandacza. Nie mówiąc już o troci czy łososiu bałtyckim, o którym wspominał pan od którego wypożyczaliśmy łódkę.

Wypad do Szwecji uważam jednak za udany po rocznej przerwie, spowodowanej covidem. Szwedzi przy wjeździe wymagają testu ujemnego na covida. Ważnego tylko 48 godzin, i przetłumaczonego na angielski. Przyjemność kosztuje 400 zł. Oczywiście przy wjeździe na teren Szwecji nikt o coś takiego nie pytał! Myślę,że jakbym go nie miał to z pewnością zatrzymała by nas policja. :)

W Polsce przy wjeździe też nikt o nic nie pytał.!

domek.jpgDomek.

36590337_200.0.jpg36590339_200.0.jpg36590331_200.0.jpg36590329_200.0.jpg

guma.jpgKiller! :)

rodzinka-bernikle.jpgBernikle z jednym pisklakiem!!!!


Ten post został wypromowany na artykuł

Użytkownik longin edytował ten post 25 czerwca 2021 - 21:10

Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! :tylek: .

Oraz w animalnej części narodu!

 


#9 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 010 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 26 czerwca 2021 - 00:24

Ten killer, to jednak kolor, bo ja na taki kolor, ale inny wzór miałem sporo brań w Szwecji, sandaczowych też, albo raczej sandaczykowych. Takie małe gumy to jigi bez kołnierza. Ja nawet do 15cm nie używam kołnierza. 10 cm, to za małe gumy, żeby je kołnierzem rozwalać, to jakbyś w Keitecha Easy Shinera murzyńską pałę wciskał :D


  • longin lubi to

Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg


#10 longin

longin

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 430 postów
  • MIejscowośćBędzin

Napisano 26 czerwca 2021 - 11:51

Witaj!

 Być może kolor. W wodzie i słońcu mienił się srebrno-fioletowo. Poprzypominał wybarwieniem miejscowe rybki.Szkoda ,ze nie miałem takich więcej i większych. Być możne wyniki były by lepsze. Przy swojej miękkości i starannemu dobraniu główki, nawet jak pisałem przy wolnej pracy mocno zamiatał ogonkiem. W moim odczuciu gumki o takiej miękkości zdają egzamin. Myślę, że nie trzeba ich bardziej utwardzać! Co do koloru to wydają się być dobre te "rybopodobne". Czyli kolory zbliżone do naturalnego ubarwienia ryb. Przy skłonnościach szczupaka do kanibalizmu, kto wie czy guma wybarwiona podobnie ( szczupakowo ) nie była by skuteczna w miejscach dużego występowania szczupaka. Mam tu na myśli Szwecję. Choć może i w Polsce mogla by się sprawdzić. Na przykład na "mojej" Pogorii IV. Jeżeli byś takie robił to zamawiam kilka 10 cm i trochę większe. Mam na myśli te srebrno-fioletowe i te o ubarwieniu szczupakopodobnym!


Użytkownik longin edytował ten post 26 czerwca 2021 - 11:57

  • Tom_S lubi to

Jestem Polakiem gorszego sortu, z ukrytą opcją niemiecką! :tylek: .

Oraz w animalnej części narodu!

 


#11 Cpt. Lego

Cpt. Lego

    Halibut

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 2 010 postów
  • MIejscowośćKwidzyn

Napisano 27 listopada 2021 - 18:01

Filmik z patentami, jak zbroic gumy, żeby ich nie rozwalić, żeby ryby nie ściągały gumy. Na dzień dzisiejszy, nawet jak kupie lub znajdę w pudełku jiga z kołnierzem, to kołnierza się pozbywam.

https://www.youtube....h?v=kw5LJzV8GWU

 


  • Szczepek i Słowik lubią to

Son of Vikings

gallery_9_133_133259.jpg





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych