Od 28 lipca do 4 sierpnia mieliśmy z kolegami przyjemność łowić w bazie Havfiskesenter na Soroya
Pierwsze dwa dni, jak każdemu łowcy okazów w północnych wodach Norwegii, minęły na podroży. Głównymi punktami była Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia i Norwegia. Trasa autem upływała, w miłej atmosferze, pomimo raz po raz pojawiających się na drodze reniferów, co niestety wymagało stałej uwagi kierowcy.
nr 1 renifer p.jpg 96,41 KB 5 Ilość pobrań
Z samego rana dotarliśmy do Øksfjord i ruszyliśmy promem Hasvik. Pogoda była wręcz idealna. Szybko dojechaliśmy do bazy Havfiskesenter, gdzie przywitał nas właściciel bazy, Dariusz. Szczegółowo ustaliliśmy z przewodnikiem plany połowowe i mimo zmęczenia po trasie zdecydowaliśmy się na wypłyniecie.
Pogoda nie jest taka, jaką znaliśmy do tej pory z pobytów za kołem polarnym. Słońce tak paliło, jakbyśmy byli na plaży w Turcji, a nie za kołem polarnym. Termometr momentami pokazuje ponad 26 stopni. Kombinezony idą w odstawkę i płyniemy ubrani jak na jezioro. Oczywiście nie zapominamy o minimalnym bezpieczeństwie, każdy z nas ma swoją kamizelkę ratunkową.
nr 2 fota z łodzi lato p.jpg 149,11 KB 7 Ilość pobrań
Parogodzinne poszukiwania okazów nie przynoszą oczekiwanych efektów, łapiemy dorsze do 5 – 6 kg. Wszędobylskie czarniaki utrudniają przechwycenie przynęty przez inne ryby.
Po paru godzinach wędkowania wracamy do bazy, złowione ryby są zadowalające. Czas sprawić rybkę na kolację i odpocząć po długiej podróży.
nr 3 dorsze .jpg 253,23 KB 4 Ilość pobrań
Niedziela upływa nam na błogim lenistwie mimo tego, że warunki pogodowe pozwalały na poszukiwania kolejnych okazów. Czas spędzamy jednak w gronie naszych przyjaciół z Wrocławia, z którymi ostatnio wspólnie wędkowaliśmy w Skarsvag w 2013r.
Od poniedziałku ruszamy w morze
nr 4 p.jpg 120,22 KB 4 Ilość pobrań
nr 5 p.jpg 318,22 KB 4 Ilość pobrań
nr 6 p.jpg 123,98 KB 4 Ilość pobrań
Wędkujemy w pobliżu szelfu głębokość od 120 od 140 m zgodnie ze wskazaniami naszego niezastąpionego przewodnika Darka. Na pokładzie zaczynają się meldować systematycznie piękne karmazyny oraz całkiem ładne dorsze. Z tego co rozmawiałem z innymi kolegami jest to jedne z najlepszych miejsc na ogromne karmazyny. Niestety ich połowy są bardzo wyczerpujące jeśli się nie ma elekrtyka, bo hol ryby z głębokości 250 – 290m ręcznie, nie oszukujmy się nie należy do łatwych i przyjemnych.
nr 8 p.jpg 119,41 KB 4 Ilość pobrań
nr 9 p.jpg 150,99 KB 4 Ilość pobrań
nr 10 p.jpg 167,69 KB 4 Ilość pobrań
nr 11 p.jpg 175,25 KB 4 Ilość pobrań
nr 12 p.jpg 98,98 KB 4 Ilość pobrań
nr 13 p.jpg 131,88 KB 4 Ilość pobrań
Po paru godzinach walki z rybami z dużych głębokości wracamy do bazy i czas na kolejne miło spędzone godziny z przyjaciółmi.
Kolejne dni pływamy w poszukiwaniu kolejnych okazów, zgodnie ze wskazaniami Darka płyniemy na miejscówki halibutowe. Jest parę kontaktów z rybą, na pokładzie ląduje parę maluchów, które wracają do wody. W trakcie jednego z napływów na Savage Gear Cutbait Herring puffin mam potężne branie, odjazd na kilkadziesiąt metrów i niestety najgorszy ze scenariuszy dla wędkarza-- kij pękł, nie wiem jak to się mogło stać
nr 14 p.jpg 146,18 KB 4 Ilość pobrań
Po dłuższej konsternacji, co się w ogóle stało, nie poddajemy się i próbujemy dalej, wysiłki owocują wymiarowym halibutem.
nr 15 p.jpg 120,86 KB 5 Ilość pobrań
W tym samym dniu kolega Ryszard na drugiej łodzi miał potężniejsze branie po zacięciu ryba w tępie byłskawicy wyciąga 270m plecioni i ucieka. Chłopaki niezdążli nawet silnika uruchomić. Ile mogła mieć ?? 100-200kg to już tylko pozostanie w wyobrażni łowcy.
Od czawartku pogoda zmienia się diametralnie z 26-28 stopni spada do 12°C, morze też bardziej rozkołysane, ale w tym dniu odpłaciło się nam wspaniałymi dorszami, które niesamowicie biły w Savage Gear 3D Herring Big Shad 32cm - mniejsza przynęta byłaby od razu atakowana przez niezliczoną ilość czarniaków.
nr 17 p.jpg 149,57 KB 4 Ilość pobrań
nr 18 p.jpg 159,09 KB 4 Ilość pobrań
nr 19 p.jpg 126,49 KB 4 Ilość pobrań
Kolega Robert złowił w tym samym dniu niesamowity okaz dorsza 141 cm długości, ach gdyby taki wiosną wziął to min 40kg.
nr 20 p.jpg 217,6 KB 4 Ilość pobrań
Zmiana pogody w końcu pozwoliła na przewietrzenie kombinezonów, bo inaczej by tylko się przejechał do norge i z powrotem
nr 21 p.jpg 106,31 KB 3 Ilość pobrań
Powoli zbliżamy się do najmniej przyjemnej części wyprawy - czas na pakowanie bagaży, sprzątanie łodzi.
Podsumowując wyjazd bardzo udany i pod względem ryb i pogody, która jak się okazała była rekordowa pod względem temperatur dodatnich, jakie odnotowano dotąd w całej historii. Ryby było mnóstwo i małej, jak i tej ogromnej. Każdy z wędkarzy dobrze to zna: jedni mają więcej- różnie to nazywają- umiejętności lub przysłowiowego farta. Fakt, że w tym bezkresie wody trafiają te wymarzone. Tym razem moje pozostaną w wodzie i w wyobrażeniu co to było.
Z przynęt najbardziej skuteczne były Savage Gear Cutbait Herring 460g, Savage Gear 3D Herring Big Shad 32cm z pilkerów Solvkroken Svenskepilk, koledzy też łowili na inne przynęty i mieli efekty. Ekipa z Litwy łapała na trupka i mieli fajne efekty co dzień łapali po 1 do 2 halibutów ale oni tylko byli na nie nastawieni.
Warunki w bazie nie zmieniły się od ostatniego marcowego pobytu wszystko było tak, jak powinno być. Pomoc przewodnika a zarazem właściciela bazy Darka była jak zwykle bardzo pomocna zawsze udzielał wszelkich porad czy wskazywał miejsca warte połowu – jednym słowem pełny profesjonalizm z jego strony. Jesteśmy bardzo zadowoleni z kolejnego pobytu w bazie Havfiskesenter na Soroya tym razem letniego.
I w końcu czas pożegnania z urokliwą wyspą i nieprzepranymi łowiskami.
nr 22 p.jpg 162,51 KB 3 Ilość pobrań
Już planujemy kolejną wyprawę do bazy Havfiskesenter na Soroya, ale tym razem w lipcu lub sierpniu na halibuty. Ten pobyt dał nam dobrą szkołę jak je łowić.
Podziękowania dla Czarka oraz Wacka za wspólną kolejną wyprawę.
Pozdrowienia dla ekipy z Wrocławia Roberta, Marcina, Rycha i Pana Jurka (do następnego na północy Norge)
Wszystkim uczciwie polecam wybranie się na wyprawę wędkarską do bazy Havfiskesenter na Soroya (jak by ktoś miał jakieś pytania to śmiało, zapraszam)
Link do strony bazy https://www.soroy-ha...nter.no/no/mapy oraz do https://www.facebook...ejybanorvegija/ tak można zobaczyć sukcesy innych wędkarzy.
Na koniec pozdrawiam szefa bazy Dariusza. Do następnego razu.
Robert Dąbrowski