Mam Arcticę 7000 i spokojnie polecam, minusem jest metalowy knob korbki - taką kupiłem.
Co do Okumy to nie mam dobrego doświadczenia z jakimkolwiek kołowrotkiem tej firmy (w zeszłym roku kupiłem Ceymara na pstrągi i jak plecionka się trochę skręciła to mocno zwolnił a jak zabrałem na bolenie to wył po pół godzinie).
Jeśli chodzi o Salinę to konstrukcja dość mocna ale rozwiązania techniczne,,,, dziwne...
Nie wiem jak w tych nowszych ale kiedyś we wcześniejszym modelu pod srebrzystym ozdobnikiem obudowy przykręcanym na jedną śrubkę była obudowa typu otwartego czyli odkręcamy błyszczący ozdobnik i widzimy zębatkę (na wprost strzałki).
sal.jpg 48,43 KB
5 Ilość pobrań
Ponadto kołowrotek dedykowany na morze nie miał żadnej uszczelki... To nawet matchowy Spro Passion takową posiada albo karpiowy Cormoran Big Ben że o innych nie wspomnę...
Poniżej zdjęcie kołowrotka, który wraz z wędką stał w rurce na relingu i chlapała na niego fala a właściciel po powrocie nie zajrzał do niego.
PA252462.JPG 37,23 KB
4 Ilość pobrań
Ciekawym rozwiązaniem w nim była też owalna zębatka - na szczęście miała znacznik żeby prawidłowo złożyć.
Sam mechanizm dość mocny i jak ktoś na przelotach zawiążę na nim reklamówkę powinien posłużyć długo i wielu sobie chwali.
Może te nowsze mają inne rozwiązania ? Nie wiem, nie używam, nie rozkręcałem.
Sam wolę jednak Arcticę, Penna Slammera czy Finn Nora Tidal. Mam też starego Cormoran Big Ben 5500 (jakieś 10 lat) - niby karpiowy, u mnie pracował na wrakach z plecionką PP 65 funtów i nigdy się nawet nie zająknął .Niestety nie był dedykowany na morze i z korbki zszedł chrom - poza tym ma się dobrze.
Użytkownik okonhel edytował ten post 25 listopada 2017 - 08:16